publikacje

Wróć do listy

Relacja Mirki Bram

Mirka Bram na początku relacji przypomina o najwcześniejszych zdarzeniach ze swojego życia. Zapamiętała podróż do dziadków, którzy mieszkali w Koninie. Prawdopodobnie było to już po wybuchu wojny: „mieliśmy maski gazowe i uciekaliśmy do schronu”. Przed przesiedleniem do kaliskiego getta jej matka próbowała ulokować rodzinę w tej części miasta, gdzie nie mieszkali Żydzi. Wieźli swoje rzeczy w dziecięcym wózku autorki. W Kaliszu zaczęły się wysiedlenia ludności żydowskiej.