publikacje

Wróć do listy

Dziennik (10.01.1774-31.12.1774 r.)

Przebywająca we Francji Autorka pilnie śledzi sytuację w ojczyźnie, na podstawie bieżących doniesień starając się przewidzieć kolejne możliwe posunięcia państw ościennych względem Rzeczypospolitej: "A tymczasem w Wielkiej Polszcze nowe zjazdy po różnych miejscach się ukazuią, pewnie dlatego, aby znowu Prusacy weszli, kilku Posłów statecznie traktatów nie podpisuią. Les Antrichiens ont etendu un nouveau cordon depuis Częstochowa jusqu’a Krasny Staw, co się to znaczy. Moskwa wczora poszła ztąd pilno ku Petersburgowi, zkąd żadnego kuryera od dawnego czasu Poseł jey nie ma ani prawie na nic rezolucyi" (s. 15).

Autorka, która nie ukrywa w dzienniku swojej niechęci do władców państw zaborczych, szczególną odrazę odczuwa wobec Katarzyny Wielkiej, otwarcie życząc jej śmierci: "Jest tu odgłos przecież konfirmacji potrzebuiący, ze Imperatorową uproszono umrzeć. Lubo ta wiadomość nie ma jeszcze pewności, zda się być atoli nadto zgodna z prawem natury y sprawiedliwości, czemuż albowiem tąż nie iść drogą, którą sama utorowała krwią ciotki, męża, y Iwana naturalnego po Pietrze pierwszym tronu sukcesorze" (s. 29).

Często powtarzającym się motywem w dzienniku księżnej Sapieżyny jest jej życie prywatne we Francji doby Ludwika XV. Wpisy te pokazują zasięg kontaktów towarzyskich księżnej : "Zrana trzymałam kompanię Wielopolskiey, która się tu maluie, pour la desenniyer. W wieczór dałam się namówić jeszcze na bal d’Opera, na którym byłam z J. P. Rossym kombinuiąc to z maxymami y przedsięwzięciem moim 10. Febr. uczynionym, poznałam iak są słabe ludzkie przedsięwzięcia a osobliwie kobiece" (s. 51-52). W innym z kolei miejscu notuje: "Nous avons en à diner Mde de Vaúgué et Mr. Mde de Flasland et trois freres Cheneau. Ils ont quittés Mr le Cardinal vers 6 heurs qui aprês leur depart a voulu m’accompagner a la chasse ainsi que Mlle du Pontois au retour de la chasse" (s. 305).

Mniej więcej do jednej piątej objętości dziennika, Sapieżyna prowadzi go w dwóch językach: po polsku (w tym języku notuje przede wszystkim najważniejsze sprawy polityczne oraz krążące w gazetach i na dworach plotki) oraz po francusku (w tym języku z kolei opisuje znaczną część swojego życia towarzyskiego – spotkania z francuską i polską arystokracją, bale, wizyty w Wersalu etc. Mniej więcej od s. 100 język polski zanika jednak niemal całkowicie, a Autorka przechodzi wyłącznie na narrację prowadzoną w języku francuskim. Nie zmienia się jednak przy tym zakres tematyczny wpisów – nadal poświęcone są one po równo życiu codziennemu księżnej na emigracji we Francji oraz wielkiej polityce. Pod datą 20 maja pisze np.: "Mr. de Bohusz m’écrit que Mr. Czarnomyski qui etoit antre fois expedié à la Porte par les Conféderés et de retour, il y a rapporté des lettres trés favorables par toutes les expressions dont se sort la porte, pour rassourez des Conféderés sur ses bonnes intentions envers la Republique de Pologne" (s. 157). Połowa 1774 r. to jednak przede wszystkim wielkie zmiany polityczne do których dochodzi na dworze francuskim – 10 maja umiera Ludwik XV, a tron obejmuje jego wnuk, Ludwik XVI, bratanek księżniczniki Marii Adelajdy de Bourbon, z którą Autorka jest blisko związana: "Le Duc de Chartres été destiné pour annoncer au Dauphin la mort de roi. Il l’a fait d’une maniere non ordinaire ayant dit au Dauphin en entrant: Sire, je viens prendre Vos ordres" (s. 162). Młody władca, jak Autorka dowiaduje się od dotychczasowego ministra finansów, nie jest jednak zachwycony nową funkcją, obawiając się, że nie zdoła dorównać swojemu zmarłemu dziadkowi:  "Je sois Roi, ce montreferme bien des obligations, mais je n’ai que vingt ans, et je n’ai pas les connoissances qui me sont necessaires je ne pu travailler avec les ministers tout ayant vu le Roy, pendant sa maladie (...)" (s. 164).

Równie ważna co zmiana króla jest w tych dniach dla księżnej jednak także niespodziewana choroba Adelajdy oraz jej siostry Zofii, która nosi "les sympthomes de la petite verole" (s. 165), a więc ostrej odmiany ospy – dzień po dniu odnotowuje informacje o stanie zdrowia Adelajdy, wraz z takimi szczegółami, jak liczba godzin przespanych przez księżniczkę w ciągu dnia. Zły stan zdrowia księżnej oraz jej sióstr (w krótkim czasie objawy wystąpiły także u trzeciej księżniczki) nie odciąga jednak Autorki całkowicie od wielkiej polityki – obszerny fragment dziennika pod datą 19 maja poświęca ona opisowi nowej rady królewskiej, ukonstytuowanej wokół Ludwika XVI. Mimo wszystko jednak, maj i początek czerwca upływają księżnej Sapieżynie przede wszystkim na śledzeniu stanu zdrowia Adelajdy, Zofii i Wiktorii, co chyba odbiło się także na jej własnym stanie zdrowia – obszerną relację na temat przebiegu choroby księżniczek kończy jednego dnia krótkim stwierdzeniem: "Je n’ai point quitte ma chambre de toute la journeé à cause d’un tres grand mal de tête" (s. 199).

Zmiany na tronie francuskim oraz choroba księżniczek tak bardzo zaprzątają uwagę Autorki, że ta na blisko półtora miesiąca całkowicie porzuca zainteresowanie bieżącymi sprawami bezpośrednio dotyczącymi Rzeczypospolitej. Dopiero w drugiej połowie czerwca w dzienniku pojawia się wpis dotyczący wjazdu króla pruskiego do Gdańska.

Księżna Sapieżyna, wielka przeciwiniczka Stanisława Augusta Poniatowskiego, z wyraźnym zadowoleniem notuje w sierpniu 1774 r., iż "la famille Czartoryski a fait dens chefs le Prince Maréchal Lubomirski et le Pce Adam Czartoryski qui doivent s’offrir à la France et à l’Autriche pour detrôner Poniatowski et elir l’Archiduc Masimilien pour Roi de Pologne" (s. 318-319).

Dużą część dziennika zajmują kopie listów otrzymywany przez Sapieżynę z całej Europy. W początkowym okresie jego prowadzenia szczególną uwagę przykłada jednak do tych, które przychodzą z Rzeczypospolitej i Rosji, zapoznających ją z przebiegiem powstania, które w 1773 r. wybuchło przeciwko rosyjskim feudałom: "O tym buncie tak tu jednostaynie mówią, że nie może być poskromiony, y ze już Kara z kilkunastą tysięcy komenderowanego znieśli ciż buntownicy. To tylko tu jest naywiększą ciekawością, kto ten bunt poddał? Tą co mówią, że Francya y Król Pruski, do czego liczą y Króla Szwedzkiego" (s. 18).

Dziennik kończy się dłuższą notą w języku polskim na temat bieżącej sytuacji w Cesarstwie Rosyjskim (Sapieżyna po raz kolejny wspomina o plotkach, jakoby powstanie przeciwko Katarzynie II rozlało się po kraju tak szeroko, że wojska moskiewskie nie są w stanie go zdławić), a także o ponurych realiach życia w Rzeczypospolitej po I rozbiorze, gdzie coraz silniejszą ręką rządzi przysłany z Moskwy Repnin.

Miejsce powstania: 
Paryż
Opis fizyczny: 
481 s.
Technika zapisu: 
rękopis
Język: 
Francuski
Polski
Dostępność: 
Dostępny
Data powstania: 
1774
Stan zachowania: 
Dobry
Sygnatura: 
DE-11994
Uwagi: 
Dostępny online: http://bazy.oss.wroc.pl/kzc/wyniki_proste_op.php?OP-005042
Słowo kluczowe 1: 
Słowo kluczowe 2: 
Słowo kluczowe 3: 
Główne tematy: 
dysydenci, konfederacja barska, Rzeczpospolita Obojga Narodów, polityka międzynarodowa, życie towarzyskie
Nazwa geograficzna - słowo kluczowe: 
Zakres chronologiczny: 
1774
Nośnik informacji: 
papier
Gatunek: 
dziennik/diariusz/zapiski osobiste