Relacja Rebeki Mondsztajn
Relacja dotyczy wydarzeń z roku 1941. Rozpoczyna ją informacja o samobójstwie jednego z członków Judenratu podczas zbierania kosztowności na kontrybucję. Całość dotyczy głównie obowiązków Judenratu – autorka w precyzyjny sposób opisuje zależności i hierarchię panujące w Bolechowie. Kobieta wspomina, że z polecenia i finansowania Judenratu utworzono kuchnię ludową dla najbardziej potrzebujących. Opisuje wygląd i zachowanie osób z chorobą głodową. Opowiada o utworzonym przez Judenrat szpitalu. W zarządzie Rady Żydowskiej leżały tez: komisja pogrzebowa, urząd metrykalny i sąd. Autorka odnosi się również do gazet, które przychodziły z innych gett i zachęcały do samoorganizowania się. Relację kończy dokładny opis i przebieg akcji likwidacyjnej. Była ona bardzo brutalna. Autorka opisuje egzekucje i polecenia, by zarówno kobiety, jak i mężczyźni rozbierali się. Zabito wówczas 900 osób. Po akcji gestapo zażądało od ocalałych członków Judenratu opłaty za „zużyte naboje”.