Zeszyt II
Drugi zeszyt wspomnień Heleny Garszyńskiej kontynuuje wątki poruszone w zeszycie pierwszym: kwestię edukacji autorki oraz jej szerokich znajomości, zawartych dzięki ojcu. Spośród dziesiątek nazwisk, które wymienia jako osoby znane jej osobiście, podkreślić należy szczególnie kilka: Józefa Ignacego Kraszewskiego, Henryka Sienkiewicza, Bibiannę Moraczewską (i jej brata, historyka Jędrzeja Moraczewskiego), Waleriana Kalinkę oraz Michała Bobrzyńskiego. O ważnych znajomościach pisała Garszyńska: „Chyba nie było wybitnej osobistości w Polsce, która przejeżdżając przez Poznań, nie zawadziłaby o nasz dom” (k. 5r–5v). Obszerną część wspomnień stanowi opowieść o ostatnich miesiącach życia ojca, Kazimierza Jarochowskiego – rozpisuje się na temat jego dokonań, planów na przyszłość i kontaktów z rodziną. Poczesne miejsce zajmuje opis śmierci i pogrzebu ojca, wraz z głębokim żalem, że wielu najważniejszych gości, w tym najbliższych przyjaciół Jarochowskiego, nie zdołało dotrzeć na pogrzeb z powodu powodzi, która zerwała większość wielkopolskich połączeń kolejowych. Trzecia część opowieści Garszyńskiej to powrót do kwestii jej edukacji – opis podróży do Paryża i pobytu w Hotelu Lambert. Dużo miejsca poświęca autorka surowemu rygorowi panującemu w szkole, a także uczącym ją nauczycielom. Największą uwagę przykłada do opisów coniedzielnych wycieczek, które odbywała wraz z koleżankami po mieście, a także do wyjść z krewnymi do teatrów, oper i kawiarni. Wspomnienia kończą się na wątku przenosin ciała Adama Mickiewicza z Paryża na Wawel i powtórnego pogrzebu wieszcza. Autorka, wówczas jeszcze bardzo młoda i – jak sama przyznaje – niezbyt poważna, widziała na własne oczy to niecodzienne wydarzenie i już wtedy odebrała je jako bardzo wzruszające.