publikacje

Wróć do listy

Dzienniki Jadwigi Rapackiej (teczka IV)

Rapacka nieco więcej czasu spędza na spotkaniach towarzyskich. W 1956 r. odświeża dawne znajomości – odwiedza Henriego Ponsota, byłego ambasadora francuskiego w Turcji, którego poznała podczas swojej pracy w konsulacie w Opolu w latach 20. Początkowo jest rozczarowana spotkaniem, inaczej zapamiętał on czasy spędzone w Opolu niż Rapacka: „Przypominam to, tamto – nic nie pamięta. No, rozumiem, że on nie może do tych wspomnień tak jak ja podchodzić (…).

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki Jadwigi Rapackiej (teczka I)

Jadwiga Rapacka rozpoczyna swój dziennik w czerwcu 1943 r. w Monte Carlo. Jak dowiadujemy się z późniejszych zapisków, przyjechała ona tutaj na zaproszenie księcia Monako, Ludwika II Grimaldiego. Książę przesyła jej co miesiąc „pensję”, z której autorka się utrzymuje i część której wysyła matce i innym krewnym przebywającym w okupowanej Polsce. Początkowo Grimaldi występuje w dziennikach pod pseudonimem „Człowiek z Zamku” (lub w skróconej wersji: „C.Z.”), już pod koniec wojny poznajemy jednak jego tożsamość. Relacja diarystki z księciem jest dość enigmatyczna.

publikacje

Wróć do listy

Notatki z wycieczek po zachodnim brzegu Afryki

Notatki z wycieczek po zachodnim brzegu Afryki to sporządzone w formie dziennika relacje z kilku podróży, które autorka odbyła w czasie swojego pobytu w Afryce. Przyjechała tam wraz z pierwszym mężem, Stefanem Szolc-Rogozińskim, który był znanym podróżnikiem i badaczem Kamerunu. Wspólnie prowadzili plantację kakao i zajmowali się badaniami nad plemieniem Bubi. Zapiski zaczynają się od chwili, gdy małżeństwo nieoczekiwanie staje przed możliwością wyjazdu do Kalabaru w Nigerii. Wyjazd poprzedziła wizyta u brata męża, który przebywał w areszcie.

publikacje

Wróć do listy

[Moja najdroższa, biedny Władyś jeszcze…]

Anna Potocka martwi się, że jej siostrzeniec, syn Jadwigi Zamoyskiej, Władysław Zamoyski, jest poddawany namowom na wyjazd z kraju. Władysław broni się przed tą podróżą, a Potocka go w tym wspiera. Nie wierzy, że adresatka sprowadziłaby go do Francji (gdzie wówczas mieszkała), nie zbadawszy uprzednio wszystkich okoliczności. Pisze, że Władysław na pewno powie matce, że ona i jej mąż, Stanisław Potocki, nigdy nie powstrzymywali go od wyjazdu, choć mieli na to ogromną chęć. Potocka pisze, że Władysław jest dla niej jak brat albo syn.

publikacje

Wróć do listy

Karol Hoffman do Krystyna Lach Szyrmy, 04.10.1832

List od Karola Hoffmana, z dopiskiem od jego żony, Klementyny Hoffmanowej, pisany w odpowiedzi na dwie wiadomości od Krystyna Lach Szyrmy. Zawiera praktyczne informacje na temat czcionek drukarskich. Problem stanowiły polskie litery „ą”, „ę”, „ś”, których brakowało w angielskich czcionkach. Hoffman poleca zakupienie całego zestawu czcionek – polskich i innych. Wylicza, jaki będzie koszt całości i jak długo potrwa wykonanie zamówienia.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 06.07.1835

Klementyna Hoffmanowa zaczyna, że przed odpisaniem na list Szyrmowej zawsze czeka na wiadomości z kraju: tym razem ma tylko kilka słów od cioci Weiglowej (Justyna Weigel, siostra matki Hoffmanowej, Marianny Tańskiej), której doniesienia o najważniejszych wydarzeniach w rodzinie streszcza w liście, i obszerny list od siostry, który przesyła adresatom do przeczytania z prośbą o zwrot.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 09.1835

List rozpoczyna się wyrazem radości autorki z powodu poprawienia się stanu zdrowia Szyrmowej, co jest skutkiem stosowania wód, w czym pomogła jej lady Beaumont (żona Thomasa Wenthworta Beaumonta, polonofila, prezesa Literary Association of the Friends of Poland). Myśleli z mężem o tym, żeby sprowadzić Szyrmową na zimę do Paryża, gdyby się okazało, że to klimat jest przyczyną choroby. Zastanawia się też, czy nie jest czasem skutkiem poronienia. Czeka na dalsze wiadomości o zdrowiu adresatki. Hoffmanowie przebywają na wsi, chociaż we wrześniu była brzydka pogoda.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Bożeny Klementyny Szyrmówny, 1840

List do córki Józefy i Krystyna Szyrmów (tytułowany do Bożeny, ale autorka pisze w liczbie mnogiej, więc prawdopodobnie do obu ich córek). Hoffmanowa pisze w nim, że przykro jej, że zamiast być u nich wysyła tylko wiadomość, ale ma do załatwienia wiele spraw, poza tym jest straszne błoto i „czas niepewny”.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 24.07.1836

Klementyna Hoffmanowa pyta o stan zdrowia Józefy Lach Szyrmy. Jest zmartwiona jej złym samopoczuciem i zrezygnowaniem; pociesza ją. Prosi, żeby napisała, kiedy spodziewa się porodu i czy zamierza sama karmić dziecko. Cieszy się, że ich wspólna znajoma, Filipowiczowa, jest w Londynie i zaopiekuje się Szyrmą po porodzie, choć przyznaje, że wolałaby móc zaopiekować się nią sama. Pyta, czy podczas ciąży dokuczają Szyrmie jej dotychczasowe dolegliwości.

publikacje

Wróć do listy

Klementyna z Tańskich Hoffmanowa do Józefy Lach Szyrmy, 13.02.1836

List Klementyny Hoffmanowej rozpoczyna się od wytłumaczenia długiego milczenia jego autorki. Nie pisała z powodu kłopotów związanych z bankructwem banku Ludwika Jelskiego, przez które wielu emigrantów znalazło się w trudnej sytuacji materialnej. Nie chciała jednak niepokoić tą sprawą Szyrmów. W chwili pisania listów problemy finansowe Hoffmanów zmierzały ku rozwiązaniu, ale stracili oni stały dochód i poczucie bezpieczeństwa. Prawie cała paryska emigracja – pisze Hoffanowa – była „skwaszona przygodą Jelskiego”. Hoffmanowa dodaje, że nie ma obecnie ochoty na zabawę i rozrywki.

Strony