publikacje

Wróć do listy

Relacja Mirki Bram

Mirka Bram na początku relacji przypomina o najwcześniejszych zdarzeniach ze swojego życia. Zapamiętała podróż do dziadków, którzy mieszkali w Koninie. Prawdopodobnie było to już po wybuchu wojny: „mieliśmy maski gazowe i uciekaliśmy do schronu”. Przed przesiedleniem do kaliskiego getta jej matka próbowała ulokować rodzinę w tej części miasta, gdzie nie mieszkali Żydzi. Wieźli swoje rzeczy w dziecięcym wózku autorki. W Kaliszu zaczęły się wysiedlenia ludności żydowskiej. Rodzina Bramów trafiła do getta we Włodawie: „Mamusia wynajęła jakiś pokoik, a tatuś pracował u jednego niemca, który miał dużo pola i las i dom”. Kiedy w getcie wyłapywano dzieci i starców, matka zabrała córkę i podjęła pracę w kuchni, u Niemca, gdzie wcześniej pracował jej mąż. Potem oddała dziewczynkę pod opiekę gospodarza w Adampolu. Czasem ją odwiedzała i przynosiła pieniądze opiekunowi. W związku z przeszukiwaniami, jakie przeprowadzali Niemcy w okolicy, Mirka Bram często zmieniała miejsca. Przebywała we wsi Wryki, Włodawie i Adampolu w różnych domach. Ksiądz w Adampolu nauczył ją modlitw, otrzymała nową, polską tożsamość, teraz była Marysią Malinowską, której matka zmarła, a ojciec, major, był w niewoli. Została przewieziona do siedziby Czerwonego Krzyża w Chełmie. Dziewczynka miała być adoptowana przez parę ubiegającą się o status folksdojczów i w związku z tym musiała odpowiadać na pytania komisji: „Oni pytali o różne rzeczy, jak żyłam przed wojną, na co mamusia zachorowała, co jadłam i parzyli mi w oczy i kazali też patrzeć (...) potem kazali mi chodzić po pokoju, że po chodzie można poznać Żydówkę! Ale jakoś nie poznali, bo powiedzieli, że mogę być Niemką”. Wyjechała do Miechowa, następnie do Krakowa. Zamieszkała z adopcyjnymi rodzicami przy ul. Długiej 11. W związku ze zbliżaniem się frontu wschodniego nowi rodzice uciekli do Radomia, lecz nie zabrali jej z sobą. Trafiła do sierocińca, który był ewakuowany do Przesmykowa nad Wisłą. Po drodze uciekinierzy utknęli w Nowym Brzesku i tam Mirka poznała panią Puchalską, która przygarnęła ją pod swój dach. Dziewczynka mieszkała z nią do końca wojny. Kiedy Puchalska poznała prawdziwą historię życia autorki, zabrała ją do Krakowa i zostawiła u pana Strosberga. Chciała, aby Mirka znalazła swoją rodzinę.

Autor/Autorka: 
Miejsce powstania: 
Kraków
Opis fizyczny: 
4 k. ; 29,5 cm.
Postać: 
kartki w teczkach
Technika zapisu: 
maszynopis
Język: 
Polski
Dostępność: 
dostępny do celów badawczych
Data powstania: 
1945
Stan zachowania: 
dobry
Sygnatura: 
301/408
Tytuł kolekcji: 
Relacje Żydów Ocalałych z Zagłady
Uwagi: 
Tytuł relacji nadany przez redakcję Archiwum Kobiet. Spisała Maria Hochberg-Mariańska.
Słowo kluczowe 1: 
Słowo kluczowe 2: 
Słowo kluczowe 3: 
Data dzienna: 
8 Maj 1945
Główne tematy: 
okupacja niemiecka, getto, ukrywanie się po tzw. aryjskiej stronie, pomoc Polaków
Nazwa geograficzna - słowo kluczowe: 
Zakres chronologiczny: 
Od 1939 do 1945
Nośnik informacji: 
papier
nośnik elektroniczny
Gatunek: 
relacja