b.t. [Kochana Halino, Wiadomość…]
List do Haliny Martin. Autorka pisze, że wiadomość o śmierci Witka, męża Haliny, była dla niej szokiem, bo nie wiedziała o jego chorobach. Pamięta go uśmiechniętego, w pełni zdrowia. Miał w jej sercu szczególną pozycję nie tylko ze względu na osobistą sympatię, ale też z uwagi na pamięć, jakim uczuciem obdarzał go jej mąż.
Autorka dzieli się swoimi refleksjami nad smutną koleją rzeczy, która powoduje coraz większą pustkę wokół. To normalne, że ludzie umierają, ale w niej budzi to stale uczucie buntu.