Dziennik 28.01.1959 – 2.04.1960
W dzienniku z lat 1959–1960 Pogonowska kładzie ciężar swojej opowieści na pracy literackiej oraz swoich relacjach z innymi poetami. W przeciwieństwie do poprzedniego tomu w dzienniku można jednak znaleźć więcej przemyśleń na temat ustroju komunistycznego, który, zdaniem Pogonowskiej, całkowicie niszczy polskie społeczeństwo: „Kiedyś powiedziałam bon mot, że obecne czasy nauczyły nas klasowej nienawiści. Nas t.j. inteligencję. Jesteśmy pariasami w stosunku do każdej pomywaczki czy parobka” (k. 13r).