publikacje

Wróć do listy

Dziennik 26.02.1955 – 08.09.1955

Motywem przewodnim dziennika jest niepewność Osieckiej co do przyszłości. Źródłem rozterek autorki są zarówno sprawy finansowe, jak również życie uczuciowe i rodzinne. Już w pierwszych wpisach Osiecka ostro ocenia swoje możliwości artystyczne: „Żeby malować, brak mi połowy talentu. Pisać w ogóle nie potrafię. Nie będę Szekspirem swoich czasów. Mogę być tylko Kischem. A tego nie chcę. A raczej – nie chciałam. Teraz jest mi wszystko jedno. I to nie jest rozpacz” (s. 25–26).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 14.09.1953 – 08.10.1953

Dziennik otwiera relacja z ostatniego wakacyjnego wyjazdu Agnieszki Osieckiej latem 1953 r. Celem jej wyprawy, na którą wybrała się wraz z kolegami ze studiów, były Łyse Góry. Po przybyciu na miejsce, autorka jest jednak zawiedziona brakiem odpowiedniej infrastruktury turystycznej: „[…] tłukliśmy się po paskudnym, pachnącym kapustą i zbutwiałym drewnem miasteczku i szukaliśmy PTTK. Niestety – nasze informacje o Skarżysku okazały się fałszywe.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 08.02.1953 – 14.04.1953

Dziennik otwiera krótka wzmianka o kolegach Agnieszki Osieckiej, którzy bez pozwolenia autorki przeczytali jej starsze dzienniki (poetka zawarła w nich niepochlebne opinie na ich temat).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 09.10.1952 – 05.02.1953

Dziennik obejmuje okres pierwszego semestru studiów Agnieszki Osieckiej na Uniwersytecie Warszawskim, znaczna część poruszanych tematów dotyczy więc jej wrażeń z pierwszych wykładów oraz ogólnych przemyśleń na temat studiów. Wertując swoje stare dzienniki, autorka dochodzi do wniosku, że popełniła błąd w relacjach z przyjaciółmi. Pozwoliła, aby ci zawsze mogli liczyć na jej pomoc, nie oferując niczego w zamian: „[…] jeśli chodzi o moich przyjaciół, powinnam ustępować im, pomagać, rozumieć, bo »im się to należy«. A mnie? Skądże, po co? Przecież ja jestem taka szczęśliwa.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 30.06.1952 – 22.10.1952

Pierwsze karty dziennika wypełniają zapiski z przygotowań autorki do wyjazdu na obóz pływacki oraz sprawozdanie z jej pobytu na tym obozie w lipcu. Dużo miejsca poświęciła na opis życia towarzyskiego, a także swoich relacji z kolegami z klubu pływackiego. Osiecka pisała swój dziennik częściowo w języku polskim (mniej ważne rzeczy), częściowo zaś po niemiecku (informacje o znajomych i przyjaciołach, autorka była przekonana, że jej znajomi nie są w stanie zrozumieć dłuższego tekstu napisanego w tym języku). 

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 28.04.1952 – 03.06.1952

Dziennik otwiera historia Mariana Siennickiego, niegroźnego – zdaniem Osieckiej – łobuziaka, sąsiada z Saskiej Kępy, który stał się obiektem donosu do milicji obywatelskiej wystosowanego przez matkę jednej ze szkolnych znajomych autorki.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 21.01.1952 – 07.03.1952

Dziennik otwiera krótka historia z planowanego cyklu, zatytułowanego przez autorkę Quo Vadis Polona, poświęconego bieżącej sytuacji w Polsce. Bohaterem opowieści jest młody chłopak, Antek, który przed laty brał udział w powstaniu warszawskim. Zadenuncjowany po latach przez swojego przyjaciela za przechowywanie w domu broni ukrytej na wypadek powstania, padł ofiarą brutalnych przesłuchań ze strony Urzędu Bezpieczeństwa, które uczyniły z niego kalekę. W zamyśle Osieckiej jej dzieło miało stać się formą opozycji dla codziennej propagandy władz państwa.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 25.07.1951 – 18.02.1952

Zeszyt prowadzony przez Agnieszkę Osiecką pomiędzy 25 lipca 1951 r. a 18 lutego 1952 r. stanowi zapis przypadkowych, bieżących zdarzeń i planów autorki. Odnotowuje ona w nim informacje o czytanych książkach, zawodach sportowych, treningach, pracach domowych, wypracowaniach itd. Dużo miejsca w dzienniku zajmują cytaty z różnych autorów, nierzadko zestawiane ze sobą w formie „dyskusji”. Przykładem mogą być tutaj cytaty z Maksyma Gorkiego, Edwarda Abramowskiego, Stanisława Przybyszewskiego i Sokratesa.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1997

Ostatni z kalendarzy Agnieszki Osieckiej prowadzony był przez zmarłą w wieku 61 lat poetkę w 1997 r. Zeszyt zmagającej się z chorobą nowotworową i alkoholową autorki zdominowany jest przez tematykę związaną z leczeniem i niewydolnością fizyczną, zarówno samej kobiety, jak i innych osób. Notatki są hasłowe, a poza głównym tematem pojawia się również wiele wpisów na temat godzin spotkań, planów wyjazdów, komentarzy do odbytych spotkań. Wpisy osobiste na temat chorowania dotyczą tylko nowotworu jelita grubego: („B. CHORA” [k. 16]; „Chore, obie” [k. 8]; „Paweł chory” [k.

publikacje

Wróć do listy

Kalendarz Agnieszki Osieckiej, 1985

Kalendarz z 1985 r. czterdziestodziewięcioletniej Agnieszki Osieckiej dotyczy problematyki zawodowej, która niejednokrotnie łączy się z perspektywą osobistą. Tak jest chociażby w przypadku wpisu na temat Krzysztofa Komedy: „Kłopoty Jabłoni (a poza tym teraz wiem, jak trzeba było pracować z Krzysztofem. Nie te kartki pod drzwiami / Poślizgowanie się. / Razem trzeba było, nie oddać / Rymarzowi [?] i Szwecji” (k. 31). Autorka, po szesnastu latach, nawiązuje do tragicznej śmierci muzyka jazzowego.

Strony