publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 11.07.1997–1.08.1998

Pierwsze karty dziennika wypełniają zawierają relacje z przebiegu wielkiej powodzi w 1997 r. w południowej Polsce. Maria Grabowska pilnie śledzi wszystkie doniesienia medialne na temat akcji ratunkowej organizowanej przez wojsko i władze lokalne – z jednej strony dostrzec można tutaj typowy dla niej przejaw troski o potrzebujących ludzi, z drugiej zaś martwi się o życie i zdrowie swojej prawnuczki, Zosi, która tuż przed pęknięciem wałów na Odrze wyjechała na południe Polski na obóz harcerski.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 3.01.1994–31.12.1994

Autorka, już w mocno zaawansowanym wieku, nadal stara się być aktywną zawodowo kobietą, jej stan zdrowia pozwala jednak na coraz mniejszy wysiłek. Jest to doświadczenie trudne, z którym nie potrafi się pogodzić: „[…] oscyluję między lękiem i bezradnością a potrzebą działania. Do końca. Ale jak? Przy tej niesprawności fizycznej. Każdy spowiednik mi mówi: możesz się przecież modlić! Tak, modlę się o zbawienie świata. Czy to wystarcza? Oddaję drobne usługi bliskim. To dobrze. To byłoby dobrze, gdyby nie było podszyte fałszywą pokorą, gdyby było robione z radością” (k. 5r).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 28.12.1989–28.06.1991

Już na wstępie dziennika Maria Grabowska deklaruje, że odcina się od wcześniejszej twórczości, która przekształciła się w notowanie bieżących wydarzeń politycznych, zamiast tego zamierza prowadzić dziennik literacki. Jednak już po kilku dniach od tej deklaracji ponownie wynotowuje najważniejsze wydarzenia z rozpadającego się Bloku Wschodniego, szczególnie te dotyczące NRD, obawiając się żądań rewindykacyjnych ze strony jednoczących się dwóch państw niemieckich.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1.01.1989–27.12.1989

Wrażenia autorki z przebiegu pierwszych dni obrad Okrągłego Stołu są nadzwyczaj pozytywne. Imponują jej spokój uczestników oraz wysoka kultura ich wystąpień: „Każdy przedkładał swoje racje bez ogródek, ale spokojnie, bez agresywnych tonów wobec adwersariuszy, jakby rzeczywiście panowała atmosfera dobrej woli dojścia do porozumienia” (k. 26r). Bardzo szybko jednak opuszcza ją pierwotny entuzjazm i czuje się znużona ciągnącymi się w nieskończoność dyskusjami i kłótniami, które zastąpiły początkową miłą atmosferę Okrągłego Stołu: „Coraz mniejsze szanse na znaczący kompromis.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1.01.1988–31.12.1988

Autorka, która w końcu 1987 r. przeszła operację ortopedyczną, w pierwszym kwartale 1988 r. skupia się w swoim dzienniku przede wszystkim na codziennej walce z niedowładem nogi: na bólu, przeciągającej się rehabilitacji i problemach z niedostosowaniem bloku, w którym mieszka, do potrzeb osób niepełnosprawnych.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 16.01.1964–18.01.1966

Dziennik Marii L. Grabowskiej stanowi przede wszystkim zapis codziennych rozmów autorki z pacjentami w poradni psychologicznej. Z celu postawionego sobie na początku 1964 r. diarystka, jak sama stwierdziła po dwóch latach prowadzenia dziennika, nie wywiązała się: „Z moich zamiarów notowania na gorąco różnych migawek z życia moich pacjentów nic nie wychodzi. Ani czasu, ani sił!” (k. 32v). Dziennik, skupiony na notowaniu życia codziennego pacjentów, bardzo rzadko schodzi na inne tematy.

publikacje

Wróć do listy

Koleje przejść moich od 1879 r. do 1882 r.

Koleje przejść moich... to wspomnienia nieznanej z imienia i nazwiska autorki (z treści wynika, że nazywano ją Olesią) spisane w formie trzech listów do przyjaciółki, Józefy Dybowskiej, mieszkającej w majątku Rudzica Mińska. Listy nie posiadają dat, przypuszczalnie zostały wysłane. Brak wzmianek na temat wcześniejszego życia autorki, przytoczone wydarzenia rozegrały się w latach 1879–1882. Zachowane do dziś kartki to kopie wykonane przez księdza Klemensa Tracewskiego, u którego autorka mieszkała.

publikacje

Wróć do listy

Fragmenty wspomnień i zapisy pamiętnikarskie

Wspomnienia Anny Pawlikowskiej zostały zebrane pod wspólnym tytułem Fragmenty wspomnień i zapisy pamiętnikarskie. Składają się na nie: maszynopis Cud. Karta ze wspomnień kurierki oraz dwa zeszyty formatu A5, w których znajdują się notatki autorki na temat sztuki ludowej, sytuacji w szpitalach oraz dyspozycje majątkowe na wypadek śmierci. Uzupełnieniem zeszytu poświęconego sztuce ludowej jest luźna karta formatu A4.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętnik 1973–75

Fragmenty pamiętnika Apolonii Załuskiej-Strömberg, przechowywane w Bibliotece Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół pod sygnaturą rkps. 1583, posiadają wyraźny podział na dwie główne części: pierwsza dotyczy konfliktów rodzinnych, wynikłych z dziedziczenia po jej zmarłym szwagrze, Edwinie; druga dotyczy życia codziennego. Swoją opowieść zaczyna autorka w chwili, gdy szwagier, w mocno już zaawansowanym wieku, zaczyna podupadać na zdrowiu, zarówno fizycznie, jak i psychicznie – ma urojenia, że jego żona zdradza go z młodszym od siebie o pięćdziesiąt lat mężczyzną.

publikacje

Wróć do listy

Lata udręki

Strony