publikacje

Wróć do listy

Relacja z rejonu Tarnopola K. Żabskiej-Kubiniec

Autorka opisuje losy swojej rodziny w czasie II wojny światowej, którą przeżyła z mężem i dziećmi w Tarnopolu. Jej zapiski ukazują rzeczywistość wojenną, m.in.: konspiracyjną aktywność małżonków, relacje autorki z żydowskim małżeństwem Oksów – właścicielami cegielni, aresztowania ludności, ucieczkę męża na zachód.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienie o śp. Maryli Pelczarskiej

Krótkie wspomnienie Teresy Skalskiej o Marii (Maryli) Pelczarskiej, którą Skalska poznała w obozie na Syberii. Autorka zaprzyjaźniła się z Pelczarską i wiele zawdzięczała jej troskliwej opiece w czasie zesłania.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Ewy Borensztajn

Kiedy wybuchła wojna niemiecko-radziecka, Ewa Borensztajn mieszkała we Lwowie. W 1941 r. trafiła do getta, gdzie pracowała w zakładach Schwartza. Obawiając się o życie swojego dziecka, oddała je pod opiekę Polce, która zażądała więcej pieniędzy za milczenie. Borensztajn odebrała syna i chowała go podczas pracy. Szwagier polecił jej zaufane Polki w Warszawie (siostry Annę i Helenę Krajewskie), które za minimalną opłatę zaopiekowały się dzieckiem.

publikacje

Wróć do listy

Przeżycia w partyzantce

Estera Świerzewska opisuje getto w Mirze (ob. Białoruś), gdzie przebywała z matką. Uciekła stamtąd wraz z innymi, aby przyłączyć się do partyzantów. Oddziały nie były przychylne Żydom, z wyjątkiem jednostki, którą dowodził Józef Marchwiński, przedwojenny członek Komunistycznej Partii Polski, późniejszy mąż Świerzewskiej. Wśród jego ludzi było dużo Żydów, głównie z Nieświeża. Autorka opowiada o potyczkach i walkach toczonych w lasach. Informuje m.in., że polscy policjanci zastrzelili dwóch członków z ich grupy, ponieważ byli Żydami zbiegłymi z getta.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Estery Guz

Estera Guz opisuje getto w Ludwipolu (ob. Ukraina), strach, głód i śmiertelne zagrożenie. Ukryta na strychu obserwowała akcje wysiedleńcze. Podjęła decyzję ucieczki z getta wraz z rodziną i kilkoma innymi osobami: „Po dwudniowym błąkaniu się, dobiliśmy do znajomego gospodarza, który za wielkim wynagrodzeniem pozwolił nam przez jedną noc ukryć się na strychu”. Uciekinierzy ukrywali się w lasach. Ich sytuacja poprawiła się w 1943 r., kiedy w okolicy zaczęli pojawiać się radzieccy partyzanci.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Heleny Szpilman

Helena Szpilman opisuje prześladowania ludności żydowskiej po zajęciu Częstochowy przez Niemców. 4 września 1939 r. zgromadzono mężczyzn, kobiety i dzieci na placu Magnackim. Kobiety i dzieci zwolniono, część mężczyzn zamknięto w koszarach. Wprowadzono nakaz noszenia opasek przez Żydów, nałożono kontrybucje, skierowano Żydów do prac przymusowych, powołano Judenrat i żydowską Inspekcję Ruchu Ulicznego (IRU): „zadaniem IRU było dopilnowanie by Żydzi przestrzegali przepisów o ruchu ulicznym, by nie gromadzili się, itp.”. W 1941 r. powstało getto.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Celiny Goldberg

Celina Goldberg zgłosiła się na ochotnika do armii gen. Andersa. Pomocnicza Służba Kobiet w Buzułuku (ob. Rosja, obw. orenburski) liczyła czterysta kobiet, w tym sto Żydówek. Autorka opisała relacje między Polkami i Żydówkami, stwierdzając, że pochodzenie odgrywało większą rolę niż umiejętności, a w sztabie głównym zatrudniano wyłącznie Polki. Usłyszała, że gdyby nie była Żydówką, pracowałaby w sztabie, bo „nam takich ludzi potrzeba”. 22 października 1942 r. wyjechała do Uzbekistanu.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Grety Jonkler

Greta Jonkler z rodziną wyjechała z Krakowa w sierpniu 1939 r. Przedostali się najpierw do Chełma Lubelskiego, potem do Huty Stepańskiej k. Równego, a następnie do Lwowa. Jesienią 1941 r. Jonklerowie przenieśli się do Bochni, gdzie sprowadziła ich siostra autorki. Tam mąż Grety Jonkler przygotował kryjówkę. W lipcu 1942 r. Jonkler ukrywała się z dziećmi, a w tym czasie jej mąż poszedł do pracy i zniknął. Pojawił się wuj z Niemcem, który pomógł Jonklerom, mąż Grety został odesłany z obozu pracy do getta w Bochni i rodzina przebywała tam do września 1943 r.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Marty Bik-Wander

Marlena Bik-Wander za pośrednictwem dyrektora gimnazjum nawiązuje kontakt z księdzem, który wystawił jej metrykę urodzenia. Dzięki temu zdobyła kenkartę. Jej rodzice i brat mieli już tzw. aryjskie papiery. Rodzina wyjechała do Prokocimia i miejscowy ksiądz pomógł im znaleźć schronienie. Wskutek donosu wrócili do Krakowa. Ojciec po znalezieniu pracy mieszkał osobno. Autorka opisała dwa kolejne donosy i podała nazwiska denuncjatorów. W obu przypadkach przed aresztowaniem uratowały ją dokumenty zaświadczające o wyznaniu rzymskokatolickim. Po tych wydarzeniach wyjechała z matką do Lwowa.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Brandly Fajn

Brandla Fajn opisuje wysiedlenie rodzin żydowskich z Lubomirki (k. Puław) do getta w Opolu Lubelskim. Jej rodzina (mąż, ojciec, kuzyni) uciekła i ukrywała się w pobliskich wsiach, a po donosach wszyscy skryli się w lesie. Potem znaleźli bezpieczną kryjówkę u chłopa, najpierw w jego domu, następnie w ziemiance. 

Strony