publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (zesz. 5-7b)

Kolejny z dzienników autorka zaczyna prowadzić w czerwcu 1950 r. w czasie studiów w Krakowie. Opisuje trudności związane z nauką, przygotowuje się do zdawania egzaminów poprawkowych we wrześniu. Ma jednak ambitne plany – chce otrzymać stypendium, nauczyć się języków rosyjskiego i francuskiego. Marzy o karierze pisarskiej. W lecie jeździ do Borowa, gdzie pomaga rodzinie przy żniwach. Odczuwa rozgoryczenie, ponieważ matka oczekuje od niej nadal ciężkiej pracy, podczas gdy ona powinna skupić się na nauce.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (zesz.1-4)

Matylda Wełna zaczyna prowadzić zapiski w 1943 r. w czasie nauki w Lublinie (prawdopodobnie na tajnych kompletach). W dzienniku z lat wojennych opisuje wydarzenia ze swojej młodości. Głównymi tematami są: nauka, spotkania ze znajomymi, pierwsze zauroczenia i stany emocjonalne autorki. Zakochuje się w kolejnych chłopakach, są to jednak przelotne znajomości. Co pewien czas jeździ w rodzinne strony (Borów, Trzciniec), gdzie spotyka się z bliskimi. Codzienne życie toczy się w rzeczywistości wojennej, która znajduje również odzwierciedlenie w jej dzienniku.

publikacje

Wróć do listy

Silva rerum (tom 1)

Wspomnienia rozpoczyna rozdział dotyczący matki autorki, Anny z Waśniewskich, która w tekście nazywana jest Anetą. Poznajemy ją ok. 1901 r., gdy mieszkała w Lublinie ze swoją zamężną siostrą, ojcem i młodszym bratem. Pewnego dnia znany „chiromanta i hipnotyzer” Czesław Czyński przepowiedział jej inicjały imienia i nazwiska jej przyszłego męża: K.L. Anna Waśniewska nie chciała w to uwierzyć. Wkrótce jednak poznała Karola Lindorfa. Po pewnym czasie młodzi zaręczyli się, radość nie trwała długo, gdyż niedługo potem zmarł ojciec Anny Waśniewskiej.

publikacje

Wróć do listy

Pocztówka Ireny Grosz do Franciszki Themerson, 1962

Siódmy zachowany dokument to pocztówka Ireny Grosz do Franciszki i Stefana Themerson. Dziennikarka przesyła czarno-białe zdjęcie z fragmentem rynku w Lądku-Zdroju. Jak dowiadujemy się z dopisku, Irena przebywa tam w Sanatorium Wojskowym, pokój 204. Dziennikarka nawiązuje do czasopism, o których pisała w liście z 7 lutego 1962 r., pytając awangardystów, czy dostają przesyłki z wydaniami m.in. „Twórczości”, „Nowej Kultury”, „Przeglądu Kulturalnego”.

publikacje

Wróć do listy

Relacje z pobytu w Wojsku Polskim

Celina Michalska opisała swoje życie przed wojną. Mieszkała wraz z rodziną na Wołyniu (obecnie Ukraina), a jej ojciec był gajowym w nadleśnictwie Czartoryskich. Często widywała go w mundurze i z tego powodu czuła szacunek dla uniformu. Interesowało ją, w co będzie się ubierać, kiedy już zostanie przyjęta do wojska. Autorka napisała o spotkaniu na stacji kolejowej z radzieckimi żołnierkami.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Jadwigi Elżanowskiej z pobytu w obozie na Majdanku

Relacja dotyczy pobytu autorki na Majdanku w latach 1943–1944. Przez ponad dwadzieścia lat Elżanowska starała się wymazać z pamięci wszystko, co ją spotkało, dlatego też pisanie wspomnienia przychodzi jej – jak wyznaje – z wyjątkowym trudem. Być może ma to związek z formą – zwięzłą, w której pojawiają się krótkie zdania, bezemocjonalną. Autorka skupia się w swoim wspomnieniu na pracy i sposobach oporu wobec rozmaitych zakazów.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia lekarki

Stefania Perzanowska była twórczynią szpitala w obozie na Majdanku. Rozpoczyna swoje wspomnienie od wizyty po latach na terenie byłego obozu – widziała wokół zielone pola, na których rosły drzewa, tam gdzie wcześniej stały baraki mieszkalne. Relację wojenną zaś przedstawia w układzie chronologiczny – z grupą więźniarek z więzienia w Radomiu trafiła do obozu na Majdanku i niemal od razu zaangażowała się w tworzenie szpitala obozowego, ale pierwszy zabieg medyczny został przez nią wykonany jeszcze w baraku.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Franciszki Mandelbaum

Franciszka Mandelbaum opisała sytuację ludności żydowskiej po wkroczeniu Niemców do Lublina – żołnierze Wehrmachtu zabierali wszystko, co znaleźli i opróżniali nawet portmonetki. Autorka straciła pierścionek. W mieście utworzono getto, represje nasilały się, a granice getta ścieśniały. Zbiegła z getta wraz z córką, potem pomagał im miejscowy ksiądz. Mandelbaum wspomina o obozie żołnierzy polskich żydowskiego pochodzenia i transporcie Żydów ze Szczecina, którzy zamarzli w wagonach. Przez dwa i pół roku mieszkała na wsi, gdzie nikt jej nie znał.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Anny Bach

Anna Bach przypomina okres po wybuchu II wojny światowej. W jej lubelskim domu zatrzymywali się Żydzi uciekający z Warszawy. Po wkroczeniu Niemców do Lublina, zgromadzono ludność żydowską na ulicy Lipowej i spisano. Autorka próbowała podać mężowi paczkę z jedzeniem, ale niemiecki żołnierz rzucił pakunek w jej stronę, mówiąc, że gdyby Żydzi wiedzieli, co ich czeka, to już teraz powinni popełniać samobójstwa. W mieście wprowadzono ustawy antyżydowskie. Sprawy przybrały zły obrót, kiedy pojawiły się oddziały SS.

publikacje

Wróć do listy

Błogosławieństwo Jackowi Mieroszowskiemu synowi memu dane wyiezdającemu [!] do Lublina d. 24 kwietnia 1791o roku

„Błogosławieństwo” Katarzyny Mieroszewskiej stanowi interesujący przykład piśmiennictwa prywatnego, wskazujący na trwałość gatunku, którego opublikowane dotychczas realizacje pochodzą głównie ze stulecia siedemnastego i pierwszej połowy osiemnastego. Na uwagę zasługuje autorstwo matki podróżującego do Lublina Jacka Mieroszowskiego – jak wskazują szesnastowieczne i siedemnastowieczne realizacje gatunkowe, rady przed podróżą do swoich synów kierowali głównie ojcowie lub opiekunowie – mężczyźni (zob. instrukcje Jakuba Sobieskiego, Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, Krzysztofa Radziwiłła).

Strony