publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Anny Kłosowskiej

Autorka pochodziła z Zadwórza (35 km od Lwowa). Swą opowieść autorka zaczyna od wydarzeń tuż po bitwie pod Zadwórzem podczas wojny polsko-bolszewickiej 17 sierpnia 1920 r. Anna była wtedy małą dziewczynką. Pewnego dnia, gdy szły z mamą do ciotki, zauważyły leżącego w rowie polskiego żołnierza. Był we krwi, miał okaleczone ręce. Wraz z przechodzącym mężczyzną pomogły wstać rannemu. Pomagający mężczyzna chciał zaprowadzić żołnierza na stację, do punktu Czerwonego Krzyża, jednak nadjechał Kozak na koniu i kazał chłopu uciekać, a rannego zastrzelił. Nie było to odosobnione zdarzenie.

publikacje

Wróć do listy

Stanisław Kaszubski inżynier elektryk

Autorka opisuje wojenne losy swojego męża, Stanisława Kaszubskiego. Urodził się w 1913 r. w Krakowie, do 1939 r. mieszkał we Lwowie i w Samborze, w którym jego ojciec był starostą. W lipcu 1939 r. został powołany na ćwiczenia wojskowe jako kapral podchorąży rezerwy w batalionie elektrotechnicznym w Nowym Dworze. Brał udział w kampanii wrześniowej. Wzięty do niemieckiej niewoli na Wołyniu znalazł się w obozie jeńców w Radomiu, skąd uciekł i powrócił do Lwowa. W listopadzie wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, a w marcu 1940 r. został aresztowany przez NKWD.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Rebeki Kuryniec

Relacja spisana 6 listopada 1945 roku, dotyczy wydarzeń z okresu od 1940 do 1944 roku.

Tekst otwiera informacja o przyjeździe Autorki wraz z matką, mężem i dwoma synami do Lwowa w maju 1940 roku. Kobieta zapisała, że jej mąż chorował na raka. Od października 1941 do 17 lipca 1942 roku przebywał w szpitalu przy ulicy Bilińskiego, najpewniej na skutek doniesienia, został zabrany przez gestapo. Autorka nie miała o nim więcej informacji.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Marii Osterman

Maria Osterman opisuje zajęcie Sokala przez Niemców. Autorka przebywała w miejscowym getcie, mieszkała z adwokatem, który niedługo potem został przewodniczącym Judenratu. Wspomina, że Ukraińcy brali udział w prześladowaniu ludności żydowskiej, a także mordowali przedstawicieli sokalskiej inteligencji. Egzekucje odbywały się w pobliżu cegielni za miastem. Do obozu w Bełżcu wywieziono z getta ok. 2 tys. Żydów. Autorka zdobyła tzw. aryjskie papiery i opuściła getto. Przedostała się do Lwowa, a po krótkim czasie wyjechała do Warszawy.

publikacje

Wróć do listy

Lwów – od września 1942 aryjskie papiery

Renata Braun wspomina, że po wkroczeniu niemieckich wojsk do Lwowa musiała oddać radio. Wraz z matką była zmuszana do grzebania zwłok więźniów, lecz ostatecznie obie zostały zwolnione przez ukraińskich policjantów. Ciotka autorki, Pepa Keller, pracowała jako sekretarka w kahale i bezinteresowanie pomagała innym uniknąć więzienia lub wywiezienia na roboty przymusowe. Wujka wcielono do policji, a później trafił do obozu janowskiego na przedmieściach Lwowa. Dzięki interwencji żony nie przydzielono mu ciężkiej pracy i mógł poruszać się poza terenem obozu.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Cyli Renert

Maurycy Renert, teść Cyli, w listopadzie 1941 r. przedstawił na gestapo we Lwowie ekwadorski paszport, przypuszczając, że będzie mógł wyjechać. Został zatrzymany i zmarł w marcu 1942 r. „z głodu i katuszy”. Autorka dodała, że w celi, gdzie umieszczono jej chorego teścia, umarło sto pięćdziesiąt osób. Podejrzewała, że więźniom podawano truciznę w jedzeniu. Cyla wraz z mężem i synem ukrywała się po tzw.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Bronisławy Palek

Bronisława Palek opisuje sytuację ludności żydowskiej w okupowanym przez Niemców Lwowie. Żydom wolno było kupować chleb tylko w niektórych sklepach. Zdarzało się, że Niemcy aresztowali ludzi stojących w kolejkach. W lipcu 1941 r., kiedy pracowała w aptece, widziała ciężarówki wywożące Żydów z miasta i następnie rozstrzelanych na Piaskach. Wspomina o akcji likwidacyjnej chorych umysłowo Żydów w sierpniu 1941 r., a także listopadowych egzekucjach starców i dzieci. Od grudnia 1941 do maja 1943 r. autorka przebywała w Buczaczu. W mieście często odbywały się łapanki, nawet w miejscach pracy.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Marleny Wolisch

Marlena Wolisch opisała przesiedlenie rodziny z domu przy Starym Rynku do lwowskiego getta w 1941 r. Wszyscy mieli „aryjskie papiery” i „nikt nie był podobny do Żyda”, dlatego mogli schronić się poza gettem, aby uniknąć akcji likwidacyjnej. Jednak ojciec i brat autorki zostali wysłani do obozu w Bełżcu. Wolisch przebywała w miejscu, gdzie „mieszkali sami Żydzi”. Przeprowadzono tam rewizję, aresztowano matkę i wywieziono do obozu pracy przy ul. Janowskiej.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Belli Anderman

Bella Anderman opowiada o przeżyciach swojej bratanicy – Pepy Anderman-Landmanowej, która była szantażowana przez szmalcowników. Pepa ukrywała syna na wsi nieopodal Buczacza, a sama „jako aryjka pracowała ciężko we Lwowie” i odwiedzała dziecko. Pewnego dnia na dworcu kolejowym została zidentyfikowana jako Żydówka przez robotnika z fabryki, gdzie pracowała. Trafiła do aresztu i oskarżono ją o zabójstwo gestapowca. Po przesłuchaniu i konfrontacji ze świadkami została zwolniona.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Erny Klinger

Erna Klinger opisuje pogrom ludności żydowskiej w Borysławiu, po zajęciu miasta przez Niemców. Wraz z mężem i córką wyjechała do Drohobycza, gdzie zaczęła pracować jako krawcowa i rękawiczarka. Autorka wspomina o tym, że „dobry wygląd” i praca pomogły jej uniknąć najgorszego losu. Miała „glejt jako pracownica gestapo” i mogła swobodnie poruszać się po mieście. W Drohobyczu wzywano i gromadzono Żydów, a następnie wywożono ich do obozów pracy (m.in. w Stryju) i obozów zagłady (w Bełżcu).

Strony