Borys von Smysłowski funkcjonariusz Abwehry
Halina Martin opisuje okoliczności zamachu na von Smysłowskiego, pułkownika wojsk ukraińskich pod dowództwem niemieckim. Autorka, powołując się na źródła, w tym własną relację uzyskaną dzięki współpracy z oddziałem „Żbika” z Kedywu AK wykonującym wyrok, podała szczegóły rozpoznania i samej akcji. W 1944 r. sąd Polski Podziemnej, po zbadaniu działalności na szkodę narodu polskiego, której dopuszczał się von Smysłowskiego, wydał na niego wyrok śmierci. Pierwsza próba jego wykonania, która miała miejsce 16 maja 1944 r., nie powiodła się. Samochód Smysłowskiego nie pojawił się o przewidzianej porze w miejscu akcji. Ponowiona następnego dnia doprowadziła do strzelaniny z żandarmami, w wyniku której na miejscu poległ dowódca akcji podpułkownik Zdzisław Zajdler-Rybicki ps. „Żbik”. Von Smysłowski przeżył. W swojej relacji autorka rozważa motywy postępowania von Smysłowskiego wobec Ronny Stawia tezę, że von Smysłowski udzielając jej pomocy, chciał, w perspektywie zbliżającego się końca wojny, zapewnić sobie świadka swej przyzwoitości wobec Anglika. W stosunku do Polaków nadal postępował zgodnie z rozkazami niemieckich przełożonych.