Felicja Kalicka do Heleny Marek, 1952–1972
Kolekcja zawiera cztery listy i dwadzieścia trzy kartki pocztowe pisane w formie listów. Korespondencja wysyłana z różnych miejsc, zarówno z Warszawy, jak i z wyjazdów, m.in. z sanatoriów, z urlopów, z wyjazdów służbowych. Autorka zwraca się do Heleny Marek z dużą życzliwością, w bardzo ciepły sposób, co może świadczyć o dużej zażyłości obu kobiet. Duża część korespondencji, zwłaszcza z najwcześniejszego okresu, dotyczy głównie spraw zawodowych. Z treści wynika, że Kalicka pracowała z Heleną Marek w Zakładzie Historii Partii przy Komitecie Centralnym Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Z czasem w listach zaczęła dominować tematyka prywatna.
Listy zawierają uwagi dotyczące pracy naukowej i zbierania materiałów. Autorka zdawała relację ze swoich aktualnych działań, nie podawała jednak konkretnych tematów, które podejmowała, pisała na jakim etapie prac była w danym momencie. Korespondencja zawiera także obszerną relację z pobytu w Moskwie w październiku i listopadzie 1959 r., gdzie autorka prowadziła kwerendę źródłową do swej pracy naukowej. Kalicka pisała również o sytuacji i stosunkach panujących w Zakładzie.
W listach pojawia się wiele informacji prywatnych, są to najczęściej krótkie relacje z wyjazdów m.in. do Muszyny, Krynicy-Zdroju, Zakopanego, Gdańska, Komańczy, Szczawnicy. Autorka opisuje w nich przebieg podróży, warunki zakwaterowaniu, pogodę, książki, które czytała, czy górskie wycieczki. W kilku listach wspomina o wydarzeniach w Warszawie i pracach na działce. W późniejszej korespondencji poruszany jest też temat zdrowia Heleny i jej męża Lucjana. Kalicka wyrażała troskę o jej samopoczucie, udzielała drobnych rad, pytała o zabiegi, którym była poddawana. Omawiane były również sprawy rodzinne. W latach 1966-1968 Kormanowa otrzymała również kilka kartek wysłanych z podróży do Niemiec i Włoch. Autorka relacjonowała w nich jakie miejsca zwiedzała i jak spędzała tam czas.