Izabela Kuczyńska do Haliny Martin, 8.02.2006
List do Haliny Martin w sprawie jej biogramu, który autorka przygotowuje na prośbę Elżbiety Zawackiej „Zo”. Sporządzone przez Kuczyńską zestawienie faktów z życia Martinowej miało posłużyć jej również jako kanwa tekstu o działaczce do innej publikacji, określanej jako „sylwetki tom trzeci”. Miała jednak wiele wątpliwości, o których wyjaśnienie prosiła w tym liście. Pytania dotyczyły m.in. pseudonimów, którymi posługiwała się Halina Martin, gdzie i w jakich kręgach ich używała, osób, z którymi miała do czynienia w konspiracji, a także niektórych faktów z powstania warszawskiego oraz jej działalności powojennej. Kuczyńska prosiła także o uzupełnienie informacji o rodzinie Martinowej. Pytała o jej braci oraz córki i wnuki (starsza córka zmarła w wyniku wypadku samochodowego). W dalszej części listu autorka informuje, że „Zo” otrzymała od prezydenta Torunia Michała Zaleskiego nową kamienicę na siedzibę Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej i organizowała w niej archiwum i Muzeum Wojskowej Służby Kobiet. W chwili pisania listu trwała akcja zbierania eksponatów. „Zo” narzekała, że było ich zbyt mało, ponieważ po wojnie nie zachowało się wiele wartych wystawienia przedmiotów, wiele z nich zostało oddanych do Muzeum Powstania Warszawskiego. Poza tym część rzeczy kobiety (muzeum miało dotyczyć wyłącznie kobiet) zatrzymały dla siebie i swoich potomnych, jako najdroższe pamiątki. Na zakończenie listu Kuczyńska poruszyła bardziej osobiste sprawy. Wyznała, że bardzo brakowało jej Haliny. Od śmierci Michała ciągle myśli o zmarłych członkach rodziny i znajomych. By nie odczuwać żalu intensywnie pracowała.