publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Marii Szoka-Mrówczyńskiej

Maria Szoka-Mrówczyńska wspomina wrzesień i październik 1939 r. Pracowała wówczas w Komendzie Wojewódzkiej Policji Państwowej w Łodzi. Jej kuzyn, Czesław Gryc z Radomska (syn Antoniego i Józefy z Radłowskich), jako funkcjonariusz Policji Państwowej został we wrześniu 1939 r. ewakuowany na tereny wschodnie i tam internowany przez Armię Związku Radzieckiego. Jak wynika z wysłanej przez niego kartki pocztowej z dnia 15 grudnia 1939 r., przebywał w obozie w Ostaszkowie, później prawdopodobnie w obozie w obw. Stalino (obecnie Donieck).

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia z Kazachstanu Wandy Czyniewskiej

Autorka opowiada o swojej tułaczce i losach swojej rodziny w czasie II wojny światowej i tuż po niej (ojciec zmarł w sowieckim więzieniu we Lwowie w 1946 r, brat wywieziony został do przymusowej pracy w kopalni na Kaukazie, zwolniony w 1946 r., wrócił do Lwowa).

publikacje

Wróć do listy

Tułacza dola (lata 1939-1948)

Autorka w barwny i emocjonalny sposób opowiada o losach swojej rodziny w czasie II wojny światowej. Mieszkali na Wołyniu, w osadzie Witosowo (nazwanej na pamiątkę pobytu Wincenta Witosa), niedaleko Krzemieńca. Jej ojciec Franciszek Rydz), podobnie jak wielu innych mieszkańców tej osady, był osadnikiem wojskowym, przybyłym z armią gen. Józefa Hallera w 1920 r., na pomoc Legionom, walczącym z bolszewikami na tych terenach.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Dany I. Alvi z okresu okupacji niemieckiej

Dana I. Alvi spisała swoje wspomnienia z okresu okupacji niemieckiej (w języku angielskim) dla The Archives of the Simon Wiesenthal Center (Los Angeles), w styczniu 1990 r. Autorka wyjechała z Polski w marcu 1946 r. Urodziła się 22 listopada 1932 r. w Warszawie jako Danuta Iza Brońska. Była jedynaczką. Jej ojciec służył w polskim lotnictwie. Brońscy mieszkali na Okęciu, w strefie dla rodzin wojskowych. Po klęsce wrześniowej Danuta i jej matka przeniosły się do małego mieszkania na czwartym piętrze przy ul. Chmielnej 49.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Mani Cytron

Mania Cytron wspomina o bezustannych strachu Żydów w czasie okupacji niemieckiej. Dwunastoletnia autorka została wywieziona do Auschwitz. Jej relacja przedstawia głównie moment oczekiwanego wyzwolenia: „Nadszedł maj, po sześciu latach zaświeciło dla nas słońce, 8-go maja wkroczyły do nas wojska rosyjskie”. Cytron dodała, że więźniowie „jak dzika zwierzyna z klatki wylecieli”, ze „śpiewem radości i tańcem na ulicach zostali przyjęci Czerwoni”.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Felicji Schäfler

Felicja Schäfler opisuje sytuację w getcie brzeskim utworzonym w lipcu 1941 r., przypominając o grabieży mienia, postawie żydowskiej policji, funkcjonowaniu szopów, epidemii tyfusu plamistego, akcjach likwidacyjnych. Pierwsza akcja odbyła się wiosną 1942 r. – sześć osób zastrzelono, na ulicach urządzano łapanki.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Anny Ryczko

Anna Ryczko opisuje wysiedlenia Żydów z Cieszyna. Wspomina, że w październiku 1939 r. do miasta przywieziono czeskich Żydów i zamykano ich w szkołach. Informuje, że jej mąż ukrywał Żydów, jednak nie podaje szczegółów. Mąż Ryczko był celnikiem i od 1938 r. ułatwiał Żydom nielegalne przekraczanie granicy czesko-polskiej, po aneksji części terytoriów Czechosłowacji przez III Rzeszę. Autorka pobieżnie powiadamia o szantażach i denucjacjach szmalcowników.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Sali Kanner

Relacja powstała w 1945 roku, dotyczy okresu od 1942 do 1945 roku.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Tamary Szapiro

Relacja powstała w 1945 roku, dotyczy wydarzeń z roku 1943.

Dokument otwierają informacje dotyczące zatrudnienia Autorki w getcie warszawskim w przededniu wybuchu powstania. Czwartego dnia walk dom, w którym kobieta mieszkała, został "wygarnięty". Ludzi spędzono na Umschlagplatz, początkowo pozwolono zabrać ze sobą rzeczy osobiste, potem kazano je porzucić. W końcu rozpoczęło się pędzenie zebranych do wagonów. Autorka zapisała, że były to wagony pół-otwarte, w każdym przebywało około 60 osób.

publikacje

Wróć do listy

Makabryczny tydzień w Skawinie

21 sierpnia 1942 r. Zofia Hrad dowiedziała się, że do Skawiny przyjadą okoliczni Żydzi. Zostali zakwaterowani, jednak niektórzy spali pod gołym niebem, a miejscowość wkrótce otoczono kordonem policji tak szczelnym, że „mucha by się nie prześlizgnęła”. Przez kilka dni panował spokój, następnie zarządzono kontrybucje. Niedługo potem zjawiły się dwa samochody wypełnione Niemcami, których autorka tak opisała: „czerwone spodenki króciutkie powyżej kolan, brunatne koszule z krótkimi rękawami. Na lewej ręce rękaw zakończony był swastyką.

Strony