publikacje

Wróć do listy

Relacja Tosi Hecht

Relacja obejmuje lata 1941-1944.

Autorka składa zeznanie obciążające kierownika Arbeitsamtu we Lwowie i jego sekretarki i tłumaczki.

Wspomnienie to z pewnością miało służyć późniejszym procesom, gdyż pod koniec każdego z nich znajduje się formułka: „Zeznania powyższe gotowa jestem powtórzyć przed sądem".

publikacje

Wróć do listy

Relacja Frydzi Klajman (część pierwsza)

Frydzia Klajman opisuje zajęcie Ostrowca Świętokrzyskiego przez Niemców: utworzenie getta, Judenratu i policji żydowskiej. Autorka pracowała w cegielni. Przypomina o akcjach likwidacyjnych, wywózkach do obozów pracy i obozów koncentracyjnych, a także o wykorzystywaniu seksualnym Żydówek.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Bruchy Sznajer

Brucha Sznajer informuje o licznych akcjach likwidacyjnych przeprowadzonych w chełmińskim getcie. Podaje daty i liczbę zabitych, wspomina też, że Żydzi byli wysyłani do obozu zagłady w Bełżcu. Autorka  uciekła z getta i ukrywała się po „stronie aryjskiej”. Jej rodzice, siostry i szwagier zginęli. Potem przebywała w obozie pracy przymusowej w Dreźnie, miała tzw. aryjskie papiery (przybrała imię/nazwisko: Maria Kozioł).

 

publikacje

Wróć do listy

Relacja Chajki Chenigman

Chaja Chenigman opisuje działalność Hersza Zamieczkowskiego, kierownika ewidencji w Judenracie w radomskim getcie. Przypomina sprawę tzw. listy palestyńskiej. Wpisywano na nią Żydów, którzy za to zapłacili. Autorka i jej mąż nie wręczyli łapówki swojemu sąsiadowi Zamieczkowskiemu, wierząc, że nie zostaną wykreśleni ze spisu. Wskutek tego mąż Chenigman został wywieziony do Treblinki, gdzie zginął. Autorka nazywała pracownika Judenratu „handlarzem ludźmi”, człowiek niemoralnym, który „dzierżył szalę życia i śmierci”.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Giny Gruss

Gina Gruss opisuje pogromy ludności żydowskiej po zajęciu Stryja przez wojska niemieckie w czerwcu 1941 r. We wrześniu w mieście przeprowadzono akcję przeciwko komunistom i autorka podaje nazwiska zastrzelonym Żydów. Potem w masowej egzekucji ginie ok. tysiąca osób w lesie niedaleko Hołobutowa. Gruss wymienia kolejne eksterminacje, przypomina o likwidacji getta, podając wiele nazwisk zamordowanych. Autorka ukrywała się (w grupie innych Żydów) po tzw. aryjskiej stronie (w domu Polki) przez piętnaście mięsiecy. 5 sierpnia 1944 r. do Stryja wkroczyła Armia Czerwona.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Itki Smolarczyk

Itka Smolarczyk została przewieziona z Auschwitz do obozu pracy w Halbstadt (Meziměsti, ob. Czechy). Więźniarki pracowały w fabryce nici, gdzie były zakwaterowane (tu znajdowały się kuchnia, łaźnia i biuro) oraz w pobliskiej fabryce amunicji. Wiele kobiet chorowało, w obozie panował „przesadny rygor” – karano nawet za rozmowy podczas pracy. Autorka przypomina, że racje żywnościowe składały się z dwóch kg chleba dla dziesięciu osób oraz kartoflanki na obiad i kolację.

publikacje

Wróć do listy

Relacja Heli Fajgenblatt (Rogau)

Hela Fajgenblatt opisuje obóz pracy w Rogau (Rogów Opolski). Obóz znajdował się na skraju lasu, pół godziny drogi od miasta. SS-mani pilnowali dziesięciu drewnianych baraków otoczonych drutem kolczastym. Strażnicy i komendant (Ślązak) brutalnie traktowali więźniów i więźniarki. W Rogau przebywało ok. tysiąca mężczyzn (karczowali las, budowali drogi) i trzydzieści kobiet (pracowały w kuchni, biurze, pralni).

publikacje

Wróć do listy

Relacja Heli Fajgenblatt (Grossmaslowitz)

Hela Fajgenblatt opisała warunki życia i pracy przymusowej w obozie w Grossmaslowitz (Maślice Wielkie, k. Wrocławia). Obóz był położony w lesie, w pięciopiętrowym budynku przebywało ok. tysiąca mężczyzn, sto pięć kobiet i strażnicy. Więźniarki pracowały w warsztatach krawieckich i kuchni, mężczyźni wykonywali prace fizyczne. Komendantem był Niemiec, który często bił więźniów żelaznym prętem, a podczas wielogodzinnych apeli znęcał sie nad słabszymi więźniarkami. 

publikacje

Wróć do listy

Relacja Heli Fajgenblatt (Klettendorf)

Hela Fajgenblatt opisuje obóz pracy przymusowej w Klettendorfie (Klecina, k. Wrocławia). Przebywało tu ok. czterystu więźniów i pięćdziesiąt cztery więźniarki. Mieszkali w trzech barakach. Kobiety pracowały w warsztatach krawieckich, mężczyźni w fabryce amunicji. W podziemnych zakładach zatrudnieni byli Niemcy, którym pomagali żydowscy robotnicy. Komendantem obozu był Ślązak, który przywoicie traktował więźniów. 

publikacje

Wróć do listy

Relacja Heli Fajgenblatt (Brande)

Hela Fajgenblatt w 1940 r. została wywieziona z Sosnowca do obozu pracy w Brande (Prądy, pow. Niemodlin), gdzie przebywała cztery tygodnie. Autorka podała liczbę baraków, lokalizację kuchni, łaźni i innych budynków. W obozie przebywało ośmiuset więźnów i dwadzieścia cztery więźniarki. W baraku mieściło się ok. stu pięćdziesięciu osób. Kobiety pracowały w kuchni i warsztacie szewskim, mężczyźni 12 km od obozu budowali drogę. Wspomina o zastrzeleniu jednego więźnia.

Strony