publikacje

Wróć do listy

Silva rerum (tom 2)

W 1914 r. Zofia Lindorfówna wyjechała na wakacje z rodzicami i babcią do Mławy, a potem na teren Prus – do Ostródy i pobliskiego Lesiaka Ostródzkiego (ówcześnie: Leschaken). Następnie rodzina udała się do Gdańska, gdzie zatrzymała się babcia autorki, a ona z rodzicami pojechała do Sopotu. Tam dotarły do nich niepokojące wiadomości o sytuacji międzynarodowej. Z obawy przed rychłym wybuchem wojny postanowili skrócić swój pobyt. Ojciec autorki otrzymał telegram od ciotki, która prosiła, aby przyjechał po nią do Bawarii, gdzie przebywała z córką na kuracji, bała się bowiem wracać sama.

publikacje

Wróć do listy

Silva rerum (tom 1)

Wspomnienia rozpoczyna rozdział dotyczący matki autorki, Anny z Waśniewskich, która w tekście nazywana jest Anetą. Poznajemy ją ok. 1901 r., gdy mieszkała w Lublinie ze swoją zamężną siostrą, ojcem i młodszym bratem. Pewnego dnia znany „chiromanta i hipnotyzer” Czesław Czyński przepowiedział jej inicjały imienia i nazwiska jej przyszłego męża: K.L. Anna Waśniewska nie chciała w to uwierzyć. Wkrótce jednak poznała Karola Lindorfa. Po pewnym czasie młodzi zaręczyli się, radość nie trwała długo, gdyż niedługo potem zmarł ojciec Anny Waśniewskiej.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętniki Marji Ścibor-Rylskiej, t. 8: od 1946 do 1950 roku

Ósmy i ostatni tom pamiętników Marii Ścibor-Rylskiej rozpoczyna się od tematu małżeństwa jej syna Zbyszka z niedawno poznaną wdową wojenną Zofią. W przeciwieństwie do optymistycznego tonu, jakim kończył się tom siódmy, w tym pamiętniku diarystka jest od początku dużo bardziej sceptycznie nastawiona do związku syna: „Byłam tak oszołomiona tym co się stało, że Zbyszek po tylu rozczarowaniach zechce tak prędko znów próbować nowego jarzma, bez gwarancji że obecne będzie lżejsze i słodsze od tamtych, że długo jeszcze po ich odjeździe nie mogłam wrócić do równowagi.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętniki Marji Ścibor-Rylskiej, t. 7: od 1938 do 1946 roku

Pierwsze karty pamiętnika wypełniają wspomnienia z pracy akwizytorki, którą autorka podjęła tuż przed wybuchem II wojny światowej i kontynuowała następnie w trakcie okupacji. Diarystka wspomina, iż pomimo słabego stanu zdrowia i wielu przebytych w poprzednich latach operacji, z radością wykonywała swoje obowiązki, dzięki nim poznała bowiem wielu życzliwych ludzi. Praca była nie tylko ciężka, ale w czasie okupacji hitlerowskiej stała się także niebezpieczna: „Obładowana jak wielbłąd wchodziłam z wielkim wysiłkiem do tramwaju z wypchanym plecakiem i dużymi dwiema torbami w rękach.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętniki Marji Ścibor-Rylskiej, t. 6: od 1925 do 1938 roku

Pierwszą część szóstego tomu pamiętników Marii Ścibor-Rylskiej wypełniają rozmaite kwestie medyczne, związane po części z synem autorki, po części zaś z jej matką. W 1925 r. ukochany syn diarystki, Zbyszek, musiał przejść poważną operację złamanej ręki, której stawką było zachowanie dłoni; w dalszej części pamiętnika uwagę autorki zaprząta długotrwała rehabilitacja chorego. W tym samym czasie gwałtownie pogarsza się stan zdrowia jej matki, która od dawna cierpiała na różnorakie dolegliwości, a ulgi w bólu nie zapewniała jej nawet morfina.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętniki Marji Ścibor-Rylskiej, t. 5: od 1916 do 1925 roku

Piąty tom pamiętników Marii Ścibor-Rylskiej rozpoczyna się od opowieści o narodzinach czwartego dziecka autorki, długo wyczekiwanego syna, który przyszedł na świat dokładnie w dniu, w którym car Mikołaj II zrzekł się tronu i zniesiono w Rosji carat. Na kolejnych stronach pamiętnika diarystka wraz z bliskimi przygląda się bieżącym wydarzeniom politycznym; jej otoczenie jest zgodne co do tego, że rewolucja nie przyniesie niczego dobrego: „(niania) widząc tę demonstrację wolności płakała rzewnymi łzami mówiąc że to było b.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętniki Marji Ścibor-Rylskiej, t. 3: od 1900 do 1909 roku

Trzeci tom pamiętników Marii Ścibor-Rylskiej zaczyna się od jej wspomnień dotyczących pobytu w Wenecji, gdzie przebywała z rodzicami przez kilka miesięcy, aby ukoić nerwy po śmierci siostry i babki. Po powrocie w rodzinne strony jej ojciec objął majątek w Wolicy, w którym Raciborscy od tej pory mieli zamieszkać na stałe. Młody wiek autorki i osiedlenie na wsi zmusiły jej rodziców do znalezienia jej guwernantek, które zapewniłyby ich córce stosowną edukację. Znaczną część wspomnień wypełniają więc notatki na temat kształcenia domowego.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętniki Marji Ścibor-Rylskiej, t. 2: od 1895 do 1900 roku

Drugi tom swoich pamiętników Rylska rozpoczyna od opisu dwóch poważnych chorób, na które zapadła jej matka. Jeszcze po latach ich wspomnienia wywołują w autorce niepokój, gdyż – jak twierdziła – tylko dzięki Bożej Opatrzności jej matka trafiła w obu przypadkach na lekarza, który podjął się przeprowadzenia operacji. Dużą część pamiętnika obejmuje także opis choroby samej diarystki (ciężkiego zapalenia płuc), leczenia w szpitalu i rekonwalescencji.

publikacje

Wróć do listy

Pamiętniki Marji Ścibor-Rylskiej, t. 1: od 1887 do 1895

Pamiętnik ten został spisany, gdy autorka była już w podeszłym wieku. Zapiski miały służyć dzieciom diarystki jako źródło wiedzy o przeszłości rodziny. Rylska rozpoczyna narrację od wspomnienia pierwszy lat swojego życia na Kijowszczyźnie, gdzie przyszła na świat i dorastała w majątku Rosalówka należącym do jej matki. Po narodzinach autorki, asystująca przy porodzie „babka” przepowiedzieć miała rodzicom, że ich córka: „urodziła się aby cierpieć na świecie ciężki los” (k. 3v). Przepowiednia ta, jak stwierdza ze smutkiem Rylska, po latach w pełni się sprawdziła.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik, T. 11

Jedenasty tom dzienników Wandy Nadzinowej skupia się przede wszystkim na opisie codziennego życia emigracyjnego autorki. Skrupulatnie notuje ona informacje o codziennych aktywnościach, oglądanych filmach, czytanych książkach, osobach spotykanych na ulicy, dużo mniejszą uwagę niż we wcześniejszych dziennikach przykładając do wydarzeń niezwiązanych bezpośrednio z nią samą. Powracającym wątkiem zapisków jest kwestia pracy autorki, w której od dawna czuje się ona źle, zastanawia się nad jej porzuceniem lub przejściem na emeryturę: „Bardzo źle czuję się w pracy.

Strony