Halina Martin do Wiktora Martina, 1939–1940
Listy do męża, Wiktora Martina, pisane z okupowanej Polski do Budapesztu. Autorka, ze względów konspiracyjnych, posługuje się czasem zmienionymi imionami i pozostawia sporo niedomówień.
Pierwszy list pochodzi z 30. listopada 1939 r. Autorka pisze, że otrzymała kartki od męża i od matki. Cieszy się, że wszyscy są razem. Tęskni za nimi. Często myśli serdecznie o mężu. Starsza córka, Kaja, z płaczem go wspomina. Rozłąka z rodzicami dobrze wpłynęła na uczucia rodzinne.