publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 26.02.1949–23.05.1949

W odróżnieniu od poprzednich dzienników w tym zeszycie znaleźć można dużo więcej informacji o świecie, poza życiem wewnętrznym i osobistym autorki. Pojawiają się m.in. notatki z wysłuchanych wykładów czy zapiski dotyczące głośniejszych spraw z kraju (jak np.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 22.10.1948–8.01.1949

Podobnie jak większość dzienników Ludwiki Dobrzyńskiej-Rybickiej, także i ten stanowi zapis jej prywatnych rozmów z Bogiem oraz regularnie przeprowadzanych rachunków sumienia. Obok próśb o wstawiennictwo i pomoc w wytrwaniu w dotychczasowym życiu w zeszycie wyróżnić można trzy większe całości, połączone ze sobą i resztą dziennika wyeksponowanym wątkiem religijnym.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 5.06.1946–28.12.1946

Drugi powojenny dziennik Ludwiki Dobrzyńskiej-Rybickiej otwierają przemyślenia na temat fundamentów istnienia nowopowstałej w Polsce władzy ludowej. Autorka ostro potępia donosicielstwo, zwłaszcza anonimowe, które traktuje jako przejaw zwykłego tchórzostwa: „jest to zawsze wstrętne i jednak nie mogę znaleźć dobrych stron” (k. 4v).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 3.06.1945–30.05.1946

Dziennik stanowi w większości zapis rachunków sumienia czynionych przez diarystkę oraz jej prywatnych rozmów z Bogiem. Wyjątkowo dużo tu, nawet jak na standardy tematyczne Ludwiki Dobrzyńskiej-Rybickiej, przejawów bogobojnej wiary i próśb o wybaczenie: „O mój Jezu! Wczoraj opowiedziałam ojcu, jak mnie zabrałeś na górę. A potem wieczorem, a zwłaszcza rano, miałam pęd konieczny spowiedzi. […] Pęd ku spowiedzi z całego życia. Przeżyłam moje życie, z jego upadkami i niemoralnościami, do głębi przeżyłam.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 23.08.1942–13.06.1945

Kolejne lata okupacji hitlerowskiej i nasilający się terror skłaniają diarystkę, aby w dzienniku z lat 1942–1945 skupić się przede wszystkim na zagadnieniach religijnych. W przeciwieństwie do wcześniejszego zeszytu, tym razem nie koncentruje się jednak na samej sobie, jej rozważania dotyczą całego świata chrześcijańskiego. Niezwykle ważną sprawą jest dla niej, aby mimo ciężkich czasów ludzie nadal potrafili zachowywać czystość duszy: „Całe życie ludzkie jest adwentem, ku Bogu. Pamiętajmy o tym. Ten adwent duszy, to najważniejsza sprawa życia.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1940–1942

Niniejszy tom dziennika Ludwiki Dobrzyńskiej-Rybickiej zawiera roboczą wersję wspomnień o matce, przepisanych przez autorkę i przechowywanych jako czystopis w Bibliotece Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk pod sygnaturą 1297. Poruszane tematy, a nawet brzmienie niektórych akapitów, są ze sobą zbieżne w obu wersjach, brudnopis przekazuje jednak pewne informacje o Ludwice z Moraczewskich Dobrzyńskiej, które nie znalazły się ostatecznej wersji tekstu (np.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 21.05.1940–11.09.1942

Pierwsze karty dziennika wypełniają rozważania wokół męki i śmierci Jezusa Chrystusa. Wyróżnić można tutaj dwa główne tematy: opis całunu turyńskiego wraz z funkcjonującymi w środowiskach naukowych hipotezami na temat jego powstania oraz dokładną analizę przebiegu męki Chrystusa.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 1.10.1999–31.12.2000

Autorka, z wiekiem coraz bardziej odsuwająca się na margines codziennego życia rodzinnego i społecznego, w swoim ostatnim dzienniku skupia się przede wszystkim na życiu prywatnym i bezpośrednio dotykających ją sprawach: codziennych spacerach, opisach przyrody, rozważaniach nad ułomnością podeszłego wieku czy odwiedzających jej dom gościach.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 3.08.1998–30.09.1998

Wyraźnie mniej niż w poprzednich latach uwagę Grabowskiej zaprzątają bieżące wydarzenia z Polski i ze świata – Autorka, która dawniej skrupulatnie odnotowywała wszystkie większe zmiany w polityce międzynarodowej, teraz tylko okazjonalnie wspomina o wynikach wyborów czy wydarzeniach na Bliskim Wschodzie lub w byłej Jugosławii (wydarzenia w tej ostatniej relacjonuje nieco szerzej). Znacznie więcej uwagi niż w poprzednich zeszytach poświęca sobie i najbliższym. Dużo miejsca zajmują więc opisy stanu zdrowia oraz ducha.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 3.01.1994–31.12.1994

Autorka, mimo zaawansowanego wieku, nadal stara się być aktywna zawodowo, jej stan zdrowia pozwala jednak na coraz mniejszy wysiłek. Jest to dla niej doświadczenie trudne, z którym nie potrafi się pogodzić: „[…] oscyluję między lękiem i bezradnością a potrzebą działania. Do końca. Ale jak? Przy tej niesprawności fizycznej. Każdy spowiednik mi mówi: możesz się przecież modlić! Tak, modlę się o zbawienie świata. Czy to wystarcza? Oddaję drobne usługi bliskim. To dobrze. To byłoby dobrze, gdyby nie było podszyte fałszywą pokorą, gdyby było robione z radością” (k. 5r).

Strony