publikacje

Wróć do listy

Dziennik 15.04.1944 – 01.03.1945

W trzecim wojennym dzienniku Anna Pogonowska wiele miejsca poświęca otaczającej ją rzeczywistości i temu, jak wpływa ona na jej kondycję psychiczną. Zmęczona wieloletnią wojną i strachem, źle czuje się w zniszczonej, przygotowującej się do zrywu niepodległościowego Warszawie: „[...] widzę, że miasto jest szare, zrujnowane, wojenne. A ja jestem zmęczona. I dopiero oddycham, gdy się znajdę na Żoliborzu” (z. 1, s. 6).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 16.02.1943 – 02.04.1944

Drugi wojenny dziennik Anny Pogonowskiej wypełniony jest rozmyślaniami autorki nad przyszłością ojczyzny, Polaków i cywilizacji europejskiej. Diarystka nie zgadza się z tymi, którzy twierdzą, że cywilizacja europejska wyjdzie z wojny silniejsza, lepsza, bardziej humanitarna – na to jest jej zdaniem już za późno.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 29.09.1941 – 14.02.1943

Dominującym wątkiem dziennika są przeżycia wewnętrzne autorki, jej zmagania z samotnością oraz pragnienie znalezienia prawdziwej miłości. Wojenny chaos prawie w ogóle nie znajduje odzwierciedlenia w zapiskach diarystki. Pogonowska raz po raz powraca natomiast do swoich wyidealizowanych marzeń o miłości.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 9.03.1940 – 27.09.1941

Dziennik rozpoczyna się od informacji o wysiedleniu rodziny Pogonowskich z mieszkania w Łodzi i przesiedlenia jej do Generalnego Gubernatorstwa. Stare zeszyty, w których autorka wcześniej prowadziła dziennik, przepadły podczas przenosin: „Mam ci dzienniczku moc, moc do napisania, a najpierw to, że zaczynam pisać w nowym brulionie dlatego, że wszystkie stare dzienniczki schowałam, gdyż niewygodnie i niebezpiecznie byłoby nosić się z tyloma brulionami” (k. 3r). Choć autorka ciężko zniosła przymusową wyprowadzkę, jest z niej mimo wszystko dumna.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 18)

W lecie 1920 r., gdy Janina Żółtowska przebywała w Bolcienikach, trwała wojna polsko-bolszewicka. W związku z zagrożeniem rodzina opuściła majątek i wyjechała do Warszawy, gdzie spotkali się z ciotką Adelą Kieniewiczową, która zaczynała wracać do zdrowia. W stolicy wkrótce wybuchła panika w związku z sytuacją na froncie, co skłoniło Żołtowskich do wyjazdu do Poznania. Adam zaczął się starać o pracę dyplomatyczną na Śląsku w związku z odbywającym się tam plebiscytem.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 17)

Wpisy w kolejnym tomie dziennika zaczynają się jesienią 1919 r. Diarystka opisała sytuację swojej rodziny na Litwie. Ciocia Klosia (Klotylda Potworowska), przebywająca cały czas w Mińsku, znalazła się w tamtejszym szpitalu z powodu dyzenterii. Od wuja Hieronima Kieniewicza Janina Żółtowska dowiedziała się, że choroba uratowała ciotkę od wywiezienia przez bolszewików: „Znajdowała się najprzód z wszystkimi naraz zakładnikami (paręset osób) w wielkiej ciasnocie w więzieniu, a pielęgnowała ją Żydówka.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 15)

Żółtowscy pod koniec sierpnia 1918 r. wrócili do Bolcienik, a następnie do Rajcy. Autorka dużo zapisków poświęciła sprawom politycznym; śledząc bieżące wydarzenia, dotyczące zwłaszcza sprawy polskiej. W listopadzie zanotowała zaczerpnięte z gazet informacje o uformowaniu się polskiego gabinetu: „Gabinet jednak uformowany. Świeżyński prezesem ministrów, Głąbiński spraw zagranicznych, Chrzanowski spraw wewnętrznych. Na głównych stanowiskach sami ludzie, którym ufać można. Piłsudski ministrem wojny. Jeśli jest dobrym Polakiem – to z tamtymi pójdzie zgodnie” (k. 20).

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 14)

Dziennik rozpoczyna się we wrześniu 1916 r. Żółtowscy z rodziną cały czas przebywali w majątku w Rajcy, który został zajęty przez oficerów armii austriackiej. Sytuacja stawała się coraz cięższa, kończyły się bowiem zapasy jedzenia, a dodatkowo pojawiła się dyzenteria. Janina z matką były obecne na pogrzebie małej dziewczynki, która zmarła z powodu tej choroby – autorka opisała wiejską ceremonię pogrzebową: „Ponieważ nie było księdza, więc poszłyśmy z Mamą na pogrzeb, ażeby przy trumnie odmówić modlitwy i zachować choć cień katolickiego obrządku.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 13)

Relacja zaczyna się od opisu wydarzeń wojennych: zajęcia Warszawy w sierpniu 1915 r. przez Niemców. Żółtowscy przebywali wtedy głównie w Rajcy (wieś obecnie na terenie Białorusi), jednak zastanawiali się nad wyborem najlepszego miejsca pobytu na stałe – matka Janiny proponowała Wilno. Ostatecznie zdecydowali się pozostać w Rajcy, gdyż uważali, że tam „bieg wypadków nie będzie natychmiastowy” (k. 11), a utrzymanie tańsze. Wszyscy martwili się dalszym rozwojem zdarzeń: „Każden ma trzy troski: gdzie wyjechać, gdzie swój dobytek schować, co począć, aby nie zostać zrujnowanym” (k.

publikacje

Wróć do listy

Dzienniki (t. 12)

Jesienią 1914 r. Żółtowscy zmuszeni zostali do pozostania na Litwie w rodzinnym domu Janiny w Bolcienikach. Czas upływał spokojnie na rozmowach i zwykłych zajęciach. Żółtowska spotkała się m.in. z ciotką Lelą (Adelą Kieniewicz), ciocią Klosią (Klotyldą Potworowską), Dziunią (Jadwigą Łopacińską) i dawno niewidzianym kuzynem, Lukiem, Ludwikiem Chomińskim zafascynowanym polityką i gospodarką.

Strony