publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 4.03–23.09.1917

Dziesiąty zeszyt dziennika Romualdy Baudouin de Courtenay obejmuje okres od 4 marca do 23 września 1917 r. Autorka przebywa razem z rodziną w Petersburgu, dlatego tematyka tego tomu to przede wszystkim rodzina i warunki życia oraz wydarzenia społeczno-polityczne w Petersburgu. Czasami autorka pochylała się również nad „szczegółami” życia codziennego: „Zapisuję ot tak, jako szczegół czasu, menu obiadu” (s. 7). Diarystka pisze regularnie średnio co kilka dni, z jednym wyjątkiem.

publikacje

Wróć do listy

Wygnania i powroty

Czwarty tom wspomnień Amelii Łączyńskiej otwierają charakterystyka rodziny męża, Zygmunta Łączyńskiego, oraz opis pierwszych tygodni małżeństwa: „Po miodowym tygodniu spędzonym w pensjonacie Chramca w Zakopanem ruszyliśmy samochodem do Lwowa. Jechaliśmy przez tereny niedawnych bitew i kraj spustoszony. Spalone wsie, domy rozbite artyleryjskimi pociskami robiły przygnębiające wrażenie, ale nie pozbawiały mnie ochoty do życia i zapału do odbudowy własnego gniazda” (k. 6r). Kolejne karty wspomnień poświęciła autorka m.in.

publikacje

Wróć do listy

Bukiet krakowski

Trzeci tom wspomnień Amelii Łączyńskiej otwiera przeprowadzka do Krakowa i wejście autorki w wiek „panny do wzięcia”. Z typowym dla siebie humorem i swobodą opisuje więc miejską socjetę, nie oszczędzając żadnej rodziny: „Najstarszy Adam [Konopka] ożeniony z Muszką Czermińską (właściciel Modlnicy) mieszkał we Lwowie, gdzie miał posadę w banku. Przezywano go papieżem, bo był bardzo klerykalny, co w praktyce objawiło się niezwykle licznym potomstwem. Dopiero po dziesiątym dziecku nastąpił koniec naturalnego przyrostu [...]” (k. 19r).

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 22.03.1945–21.11.1946

Dokument z pogranicza dziennika pracy zawodowej i dziennika prywatnego. Zapiski rozpoczynają się od informacji o podjęciu przez autorkę pracy w Bibliotece Uniwersyteckiej w Poznaniu. Dziennik ukazuje tragiczny stan poznańskich bibliotek tuż po zakończeniu działań wojennych, a także ofiarność tamtejszych bibliotekarzy w ratowaniu i zabezpieczeniu zbiorów tuż przed rozpoczęciem szturmu na miasto przez Armię Czerwoną w styczniu 1945 r.

publikacje

Wróć do listy

Sztambuch Izabeli ze Stamów Nowakowej 1924–1928

Sztambuch z lat 1924–1928 prezentuje przede wszystkim krąg towarzyski i rodzinny autorki. Zdecydowanie mniej tutaj niż w drugim sztambuchu wpisów szkolnych koleżanek, przeważają wpisy członków rodziny, a także znajomych spoza kręgu szkolnego (np. adoratorów Izabeli). Do zapisków dołączone zostały notatki autorki na temat poszczególnych osób, które informują o tragicznych losach rodziny Stamów w czasie II wojny światowej – wielu krewnych autorki zginęło w obozach koncentracyjnych, hitlerowskich więzieniach, bombardowaniach miasta w 1939 r., a także walkach o Poznań w 1945 r.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik 2.01.1995–23.06.1996

Autorka dziennika, będąc już w podeszłym wieku, ma wyrzuty sumienia, że jej twórczość nie jest obszerniejsza i że pomimo wielu ważnych wydarzeń dziejących się na świecie notuje coraz mniej informacji: „A ja coraz rzadziej i coraz mniej piszę. A powinnam, bo ciągle się coś dzieje, i to nie bardzo dobrego, tak u nas, jak i na świecie” (k. 9r). Stoi to w oczywistej sprzeczności z jej deklaracją sprzed lat, że nie będzie notowała już wydarzeń politycznych, a zamierzała jedynie prowadzić dziennik literacki.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 3.06.1945–30.05.1946

Dziennik stanowi w większości zapis regularnych rachunków sumienia czynionych przez diarystkę oraz jej prywatnych rozmów z Bogiem. Wyjątkowo dużo tu, nawet jak na standardy tematyczne Ludwiki Dobrzyńskiej-Rybickiej, przejawów bogobojności i próśb o wybaczenie: „O mój Jezu! Wczoraj opowiedziałam ojcu, jak mnie zabrałeś na górę. A potem wieczorem, a zwłaszcza rano, miałam pęd konieczny spowiedzi. […] Pęd ku spowiedzi z całego życia. Przeżyłam moje życie, z jego upadkami i niemoralnościami, do głębi przeżyłam.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 23.08.1942–13.06.1945

Kolejne lata okupacji hitlerowskiej i nasilający się terror skłaniają diarystkę, aby w dzienniku z lat 1942–1945 skupić się przede wszystkim na kwestiach religijnych. W przeciwieństwie do wcześniejszego zeszytu jednak tym razem jej rozważania nie są skupione na własnej osobie, a dotyczą raczej całego świata chrześcijańskiego. Niezwykle ważną rzeczą jest dla niej, aby w tych ciężkich czasach ludzie nadal potrafili zachować czystość duszy: „Całe życie ludzkie jest adwentem, ku Bogu. Pamiętajmy o tym. Ten adwent duszy, to najważniejsza sprawa życia.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 22.09.1913–27.10.1914

Piąty zeszyt dziennika Romualdy Baudouin de Courtenay obejmuje okres od 22 września 1913 r. do 27 października 1914 r. i rozpoczyna się słowami: „Niewesoła jesień dla nas, chociaż wyjątkowo ładna w P-gu” (s. 1). Diarystka ocenia rok 1913 jako szczególnie nieudany. Codzienność wypełniają zmartwienia o dzieci: Cezarię przebywającą samotnie w Warszawie, Świętosława zdającego egzaminy na studiach prawniczych, poza tym wyjazdy, zdrowie i egzaminy pozostałych córek: Eweliny, Zofii i Marii. Udręką są też sprawy sądowe męża i zagrożenie wojną w Europie.

publikacje

Wróć do listy

Dziennik: 15/28.12.1915–23.09/5.10.1916

Ósmy zeszyt dziennika Romualdy Baudouin de Courtenay rozpoczyna się słowami: „Koniec r. 1915-go i r. 1916-ty – jeżeli dożyjemy”. Pierwszy wpis pochodzi z 15/28 grudnia 1915 r. (Petersburg), ostatni – z 23 sierpnia/ 5 września 1916 r. (Helsinki). Ten tom dziennika odsłania psychologiczne oblicze wojny. Autorka wielokrotnie pisze, że nie może odpędzić swoich myśli od obrazów zamordowanych ludzi: „Teraz znowu wyobraźnia widzi ciągle stosy ciał żołnierskich – pod Verdun, pomiędzy jeziorami litewskimi […]” (s.

Strony