publikacje

Wróć do listy

Relacja Anny Kłosowskiej - uzupełnienie

Jest to uzupełnienie wcześniejszej relacji Anny Kłosowskiej, dotyczące losów jej i jej męża podczas II wojny światowej. Mąż był oficerem Wojska Polskiego. W sierpniu 1939 r. powołano go na ćwiczenia i został w wojsku na obronie Lwowa. Służył w 40 pułku piechoty we Lwowie na ul. Łyczaków. Po zakończeniu działań wojennych jego ordynans zabrał go do siebie do domu. Dał mu cywilne ubranie i mąż wrócił do domu, do Zadwórza. W tym czasie Anna szukała go we Lwowie, bo dostała wiadomość, że został ranny. Nie znalazła go nigdzie.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Anny Kłosowskiej

Autorka pochodziła z Zadwórza (35 km od Lwowa). Swą opowieść autorka zaczyna od wydarzeń tuż po bitwie pod Zadwórzem podczas wojny polsko-bolszewickiej 17 sierpnia 1920 r. Anna była wtedy małą dziewczynką. Pewnego dnia, gdy szły z mamą do ciotki, zauważyły leżącego w rowie polskiego żołnierza. Był we krwi, miał okaleczone ręce. Wraz z przechodzącym mężczyzną pomogły wstać rannemu. Pomagający mężczyzna chciał zaprowadzić żołnierza na stację, do punktu Czerwonego Krzyża, jednak nadjechał Kozak na koniu i kazał chłopu uciekać, a rannego zastrzelił. Nie było to odosobnione zdarzenie.

publikacje

Wróć do listy

Czerwiec 1941 r. w Samborze

Autorka opisuje wydarzenia, które miały miejsce w samborskim więzieniu w czerwcu 1941r., kiedy NKWD (Narodnyj komissariat wnutriennich dieł - Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych) zamordowało tam kilkuset więźniów. Reszta z nich uciekła, zorientowawszy się, co się dzieje. Wypadki te miały miejsce kilka dni po napaści Niemiec na Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Autorka opisuje zdarzenia na podstawie relacji naocznych świadków oraz własnych wspomnień.

publikacje

Wróć do listy

Wspomnienia Heleny Koćmil

Autorka opisuje losy swoje i swojej rodziny w czasie II wojny światowej. Urodziła się w 1911 r. w Sobiesękach k. Kalisza w rodzinie Mikołaja Kiełtyki. W latach 20. przenieśli się do Białowieży. Tam Helena wyszła za mąż za Mariana Koćmila. Oboje pracowali w tartaku Białowieża-Grudki: on jako księgowy, ona jako pomiarowa-ekspedytor. Dyrektorem tartaku był Roman Barancewicz, a po wejściu Rosjan – Białorusin, Aleksander Kożuro. Dzieci jeszcze nie mieli. W styczniu 1940 r. Helena została zatrzymana na stacji w Czerlonce pod zarzutem chęci wyjazdu do niemieckiej strefy okupacyjnej.

publikacje

Wróć do listy

Notatka z moich wspomnień z września 1939 r.

Barbara Konarska opowiada o pierwszych dniach II wojny światowej. Mieszkała z rodzicami w Krakowie. Wakacje 1939 r. spędzała u wujostwa w majątku Koniuszki Siemianowskie położonym nad Strwiążem (dopływ Dniestru), między Samborem i Rudkami. W majątku, oprócz wujostwa, przebywali wówczas ich dwaj synowie, babcia oraz Barbara i jej młodsza siostra z rodzicami. Zarówno ojciec, jak i wuj autorki byli oficerami rezerwy. Gdy do Koniuszek zbliżali się Niemcy, cała rodzina oprócz babci, która została, by pilnować majątku, wyjechała nocą trzema samochodami do Lwowa.

publikacje

Wróć do listy

Stanisław Kaszubski inżynier elektryk

Autorka opisuje wojenne losy swojego męża, Stanisława Kaszubskiego. Urodził się w 1913 r. w Krakowie, do 1939 r. mieszkał we Lwowie i w Samborze, w którym jego ojciec był starostą. W lipcu 1939 r. został powołany na ćwiczenia wojskowe jako kapral podchorąży rezerwy w batalionie elektrotechnicznym w Nowym Dworze. Brał udział w kampanii wrześniowej. Wzięty do niemieckiej niewoli na Wołyniu znalazł się w obozie jeńców w Radomiu, skąd uciekł i powrócił do Lwowa. W listopadzie wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, a w marcu 1940 r. został aresztowany przez NKWD.

publikacje

Wróć do listy

Oświadczenie Bronisławy Kickiej

Bronisława Kicka opowiada o masowych mordach ukraińskich dokonanych 29 sierpnia 1943 r. w Głęboczycy i okolicznych wsiach. Mieszkała z rodziną w kolonii Myszyno, gm. Olesk, gdzie kupili ziemię od dziedzica, Adama Podlewskiego, i założyli gospodarstwo. Pierwsze incydenty z ludnością ukraińską zdarzały się już przed wojną pomiędzy młodzieżą na zabawach. Po przybyciu Niemców na te tereny bardzo się nasiliły i stawały się coraz ostrzejsze. Niemcy rekrutowali wśród ukraińskiej młodzieży chętnych do policji. Polacy nie chcieli się angażować. Wiosną 1943 r.

publikacje

Wróć do listy

Oświadczenie Konstancji Szczepańskiej

Konstancja Szczepańska opowiada o masowych mordach ukraińskich, jakie miały miejsce we wsi Głęboczyca w 1943 r. Pierwsze represje w ich wsi zaczęły wczesną wiosną, kiedy UPA rozbroiła placówkę niemiecką, spaliła dwór i majątek dziedzica Krzyżanowskiego. Dziedzic wyjechał ze swego majątku rok wcześniej. Wtedy nasilły się rewizje, aresztowania i prześladowanie ludności polskiej. Autorka podaje nazwiska osób pomordowanych przez Ukraińców. Polacy chowali się w zabudowaniach, piwnicach i lasach. W dniu 29 sierpnia autorka nocowała w swego ojca, Eljasza Małeckiego.

publikacje

Wróć do listy

Oświadczenie Katarzyny Ograbek

Katarzyna Ograbek opowiada o zbrodniach ukraińskich dokonanych na jej rodzinie i sąsiadach. Urodziła się w 1922 r. we wsi Osiny, gm. Mirzec, pow. Iłża. W 1937 r. wraz całą rodziną przeprowadziła się do Głęboczycy, gm. Werba, woj. wołyńskie. Wydarzenia, które opisuje, miały miejsce w nocy z 28 na 29 sierpnia 1943 r. W oddali słychać było rżenie koni i strzały. Katarzyna i jej mąż schronili się w oborze na strychu. Jej rodzice oraz jedenastoletnia siostra i ośmioletni brat zostali w domu. Nad ranem usłyszała hałas na podwórzu i krzyki jej rodziny. Po kilkunastu minutach zapadła cisza.

publikacje

Wróć do listy

Uczniowie augustowskiego gimnazjum też mieli za swoje!

Autorka opisuje losy uczniów augustowskiego gimnazjum w czasie okupacji sowieckiej. Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Augustowa we wrześniu 1939 r. Rosjanie zaczęli wprowadzać swoje porządki. Na miejsce dyrektora gimnazjum, p. Wołasiewicza, który w porę uciekł z rodziną, zjawił się towarzysz Jermolenko (rozstrzelany w 1943 r. przez Niemców za odmowę pracy), a jego zastępcą mianowano woźnego Michała Magalasa. Uczniów cofnięto do niższej klasy, a język rosyjski i białoruski stały się obowiązkowe.

Strony